Chwasty to wyzwanie dla każdego właściciela ogrodu. Zabierają roślinom wodę, światło, substancje odżywcze i przestrzeń. Z takim intruzem trzeba rozprawić się już na początku sezonu. Do tego potrzebny jest odpowiedni sprzęt – wówczas praca w ogrodzie będzie prawdziwą przyjemnością
Najtrudniejsze jest zwalczanie chwastów wieloletnich, o głęboko sięgających pędach, silnie się rozrastających. Przykładem jest choćby podagrycznik pospolity, ostrożeń polny, perz, pokrzywa zwyczajna czy mniszek. Łatwiej pozbyć się chwastów jednorocznych, jak np. komosy białej, gwiazdnicy czy rogownicy pospolitej. Mają one korzenie rosnące tuż pod powierzchnią ziemi i dlatego łatwo się je pieli. W jaki sprzęt warto się zaopatrzyć, aby skutecznie pozbyć się chwastów?
Po pierwsze – motyka i kultywator
Jednym z kluczowych narzędzi jest w tym przypadku motyka, która w szybki i łatwy sposób pomoże nam uporać się z intruzami. Przyda się również kultywator, do regularnego wzruszania powierzchni ziemi wokół roślin ogrodowych, dzięki temu uniemożliwimy wzrost chwastów samosiejek. Dobierając sprzęt warto wziąć pod uwagę komfort pracy, a to z pewnością zapewnią nam narzędzia Fiskars do pielęgnacji gleby z serii XactTM. Są one wytrzymałe, lekkie, wyposażone w aluminiowy trzonek o specjalnym profilu dla bardziej wydajnej i ergonomicznej pracy. Oprócz motyki duńskiej oraz 3-zębnego kultywatora, w ofercie jest również odchwaszczacz XactTM z podwójnym ostrzem i ruchomą głowicą, co dodatkowo wpływa na skuteczność i komfort pracy.
Ważne jest regularne przekopywanie ziemi wiosną oraz jesienią i zbieranie wszystkich podziemnych pędów i korzeni. To może skutecznie pomóc nam pozbyć się chwastów. Pamiętajmy również o tym, aby dobrze oddzielać i podnosić grządki. Są one wówczas łatwe do oplewienia. W warzywniaku powinniśmy siać rośliny w wyraźnie zaznaczonych grządkach, aby można było łatwo odróżnić kiełkujące warzywa od kiełkujących chwastów.
Po drugie – wyrywacz do chwastów
Są
chwasty, które uwielbiają zadamawiać się w naszych trawnikach. Dlatego
warto strzyc trawnik, zanim zakwitną mniszki i inne chwasty, które łatwo
się rozsiewają. Pomyślmy również o konkurencji dla chwastów, jak np.
dobrej mieszance nasion trawy. Powinna ona zawierać wytrzymałe
i silnie krzewiące się gatunki traw. A jeśli nie uda się wyeliminować
chwastów na etapie koszenia trawy to koniecznie pomyślmy o wyrywaczu do
chwastów, który pomoże nam skutecznie się z nimi uporać. To niezwykle
popularne wśród ogrodników narzędzie jest łatwe i przyjazne w użyciu, a
co najważniejsze – usuwa chwast wraz z korzeniami. W ofercie Fiskars są
dwa modele wyrywacza do chwastów – model Xact z ergonomicznym uchwytem
bardzo dobrze dopasowującym się do dłoni lub model SmartFit, który
posiada regulowaną długość trzonka (w zakresie od od 990 mm do 1190 mm),
dzięki czemu narzędzie może być używane przez osoby o różnym wzroście.
Wyrywanie chwastów przy użyciu tych narzędzi może być prawdziwą
przyjemnością.
Po trzecie – skrobak do fug
Nie zapominajmy również o usunięciu mchu i chwastów ze szczelin między płytkami chodnikowymi. Tylko wypielęgnowany, oczyszczony chodnik może być ozdobą ogrodu. Zadanie to nie musi być wcale pracochłonne, jeśli użyjemy specjalnego skrobaka do fug XactTM, który został wyposażony w podwójne ostrze ze stali nierdzewnej.
Warto również wiedzieć, że rozwojowi chwastów w ogrodzie skutecznie zapobiega gruba warstwa kory sosnowej wokół krzewów, iglaków i róż. Taką korę można rozsypać również na ścieżkach, pomiędzy rzędami uprawy.
Average Rating