Słuchawki Fresh’N’Rebel Clam i Fresh’N’Rebel Code – test porównawczy
Czas czytania:4 min

Słuchawki Fresh’N’Rebel Clam i Fresh’N’Rebel Code – test porównawczy

0 0

Jestem miłośniczką muzyki i słuchawek. Uwielbiam, nawet podczas pracy w domu, odizolować się od świata i zatopić w swoich ulubionych dźwiękach muzycznych. Mam jakieś takie wyobrażenie o dźwięku, który przeszywa (serce i duszę) i powoduje gęsią skórkę. I mimo że jeszcze go nie doświadczyłam na takim poziomie, jaki mi się marzy, to powolutku dostrzegam różnicę w tym co noszę na/w uszach. Cenię sobie wygodę. Ciekawy wygląd jest u mnie na ostatnim miejscu, ale jeśli już ktoś mi proponuje coś oryginalnego, to ja chętnie korzystam. Czy słuchawki Fresh’n Rebel nadadzą się dla raczkującej melomanki? Z przyjemnością sprawdzam i Wam odpowiadam

Można powiedzieć że rynek, nigdy wcześniej nie oferował nam takiej różnorodności i tak wysokiej jakości produktów audio. Nigdy wcześniej dostęp do mobilnego audio nie był tak duży. Dookoła nas jest przygniatająca oferta słuchawek, w równie dużej rozpiętości cenowej. Jak wiemy dążenie ku perfekcyjnej reprodukcji dźwięku nie ma granic w kwestii wydatków. Czasem jednak szukamy też urządzeń niedrogich, takich do użytku codziennego, takich które możemy zabrać ze sobą w bliższą lub dalszą podróż. Tutaj najpopularniejszym produktem są słuchawki douszne. Oczywiście najlepiej posiadać dedykowany odtwarzacz przenośny, który oferuje większe możliwości obsługi plików niż smartfon, niemniej to słuchawki są najistotniejszym punktem zabawy i już z rzeczonym smartfonem są w stanie dostarczyć nam jakość hi-fi.

Słuchawki firmy Fresh’N’Rebel wyglądają designersko i niebanalnie, zwłaszcza w zestawieniu z ciepłymi barwami, od których F’nR nie stroni.

Pierwsze wrażenie

Jaki jest przepis na sukces według F’nR? Według mnie  mieszanka dobrze zestrojonego dźwięku, zapakowanego w eleganckie, ale zadziorne wzornictwo, puszczające oko w kierunku ludzi lubiących otaczać się nie tylko sprzętem spełniającym swoją rolę, ale też cieszącym oko i niebanalnym. Zarówno słuchawki F’n’R Code, jak i Clam są zapakowane w eleganckie, zgrabne pudełka, które pasują do kolorystyki słuchawek. W pudełkach, znajdziemy oprócz słuchawek, kabelki do ładowania, podłączenia do urządzeń. Do zestawu dołączony jest woreczek, w którym można przechowywać słuchawki lub je przetransportowywać.

To, co urzeka w obu przypadkach to wygoda. Dla mnie to najważniejszy aspekt. Słuchawki idealnie dopasowują się do uszu i przylegają do nich. Pałąk obu modeli od góry posiada miłą w dotyku wyściółkę. Głośniki słuchawek są otoczone miłą w dotyku gąbką a materiały zastosowane w produkcji moim zdaniem nie budzą jakichkolwiek zastrzeżeń. Szeroki zakres regulacji sprawia, że ze słuchawek mój korzystać mój 7-letni syn, mój mąż oraz ja. Zmiana rozmiaru jest bardzo szybka i wygodna. Na jednym z boków znajduje się panel z przyciskami służącymi do obsługi urządzenia. Przyciski są w kolorze słuchawek, ale widocznie wystają stąd bardzo łatwo je obsługiwać mając słuchawki na uszach.

Konstrukcja obu słuchawek jest do siebie bardzo zbliżona, przy czym Clamy okalają uszy, Code nie. To powoduje, że Clamy są zdecydowanie większe. Jednak przyznam szczerze, że choć nie lubię przesadnie dużych gadżetów, to Clamy zdecydowanie bardziej wygodnie mi się nosiło, niż Code. Z kolei mój siedmioletni syn, który używał słuchawek Code w trakcie nauki zdalnej, twierdził, że są one dla niego bardziej poręczne i wygodniejsze. Mąż, używający słuchawek podczas gry na konsoli zdecydowanie wybierał F’n’R Clam.

Użytkowanie

Zarówno F’n’R Code jak i Clam bardzo szybko parują się ze smartfonem, konsolą czy telewizorem. Po sparowaniu słuchawki przejmują funkcję zestawu słuchawkowego i poza cieszeniem się muzyką pozwalają na prowadzenie rozmów telefonicznych – połączenia są głośne i wyraźne, a rozmówcy na pytania, jak mnie słyszą, kilka razy odpowiadali, że lepiej niż zwykle.

Zarówno Code, jak i Clam oferują całkiem dobry poziom wytłumienia już po założeniu słuchawek na głowę. Po włączeniu trybu ANC komfort wyciszenia jest jeszcze lepszy – możemy siedzieć półtora metra od włączonego TV, na którym ktoś ogląda niezbyt lubiane przez nas seriale na przeciętnym poziomie głośności i bez puszczania muzyki, dzięki samemu ANC, cieszyć się niemal ciszą (sprawdzone!). Byłam zaskoczony, jak dobrze ANC może odcinać hałas z zewnątrz.

Jeśli chodzi o działanie bezprzewodowe, to Code ładują się około dwóch godzin i pozwalają na słuchanie muzyki przez ok. 13 godzin. Clamy są pod tym względem potężniejsze – bateria wystarcza, aż na 35 godzin ciągłego słuchania, ale też ładuje się godzinę dłużej.

Moja opinia

Oba modele prezentują bardzo wysoką jakość w tej klasie cenowej, a nawet wykraczają ponad tę klasę. Prezentacja muzyczna jest angażująca i nasycona. Recenzowane modele nigdy nie spowodowały u mnie zmęczenia, nawet podczas kilkugodzinnych odsłuchów. Ergonomia jest rewelacyjna. Efektem są słuchawki których możemy używać przez długi czas w ciągu dnia. Prezentowane modele są przyjazne użytkownikowi, uniwersalne, solidnie wykonane .

Oba modele mają swoje specyficzne cechy, które sprawiają, że zależnie od potrzeb można ze stosunkową łatwością wybrać, który będzie dla nas lepszy. Jeśli dużo podróżujemy z plecakiem i zwracamy dużą uwagę na wagę i gabaryt to powinniśmy zwrócić swoje oczy (i uszy) w stronę Code, gdyż są leciutkie, zajmują mało miejsca, a oferują dobry czas pracy (ok. 13 h) i bardzo dobrą jakość dźwięku. Mój syn zdecydowanie opowiedział się po stronie Code, ze względu na wagę i lepsze dopasowanie do jego głowy.

Dla mnie i męża priorytetem wygoda, gdyż oboje korzystamy ze słuchawek przez długie godziny i albo mamy je ciągle na uszach albo wykorzystujemy je także w pracy, to moim zdaniem model Clam będzie tutaj odpowiedniejszym wyborem. Przyznam jednak szczerze, że nie mając porównania niezależnie które z tych dwóch dwóch modeli bym wybrała – byłabym zadowolona!

Fresh’n’Rebel Code

Plusy:

  • Wygoda i lekka konstrukcja
  • Design
  • Duża funkcjonalność
  • Tryb wyciszenia ANC
  • Idealne dopasowanie do ucha
  • Dają wrażenie dźwięku przestrzennego
  • Bezproblemowe parowanie z kilkoma sprzętami
  • Szybkie ładowanie

Fresh’nRebel Clam

Plusy:

  • Wygodna konstrukcja
  • Idealne dopasowanie do ucha
  • Czystość brzmienia
  • Tryb wyciszenia ANC
  • Wrażenie dżwięku przestrzennego
  • Bezproblemowe parowanie z kilkoma sprzętami
Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Zielony krem
Next post Klasyki niezbędne w szafie każdej kobiety