W napiętym terminarzu coraz trudniej znaleźć choćby chwilę, by odpocząć. Mimo natłoku obowiązków warto jednak wygospodarować czas na wizytę u dentysty. O zdrowie zębów trzeba dbać już od najmłodszych lat, ale i o wizytach kontrolnych nie wolno zapominać. Z naszym poradnikiem będzie to dużo łatwiejsze.
Pierwsza wizyta u dentysty
Pierwsza wizyta u dentysty z niemowlakiem może odbyć się nawet przed pojawieniem się pierwszego zęba. Tak! Nie trzeba czekać na ząbkowanie, by udać się na wizytę adaptacyjną. Wielu rodziców pyta też: kiedy pojawiają się pierwsze zęby?
– Ząbki zazwyczaj pokazują się około 6. miesiąca życia, chociaż może to być zarówno kilka tygodni wcześniej, jak i kilkanaście tygodni później. Siekacze na wyrznięcie mają czas nawet do dwunastego miesiąca życia dziecka. Dopiero u trzylatka powinien być komplet zębów mlecznych. Pierwsza wizyta w gabinecie jest po to, by sprawdzić, czy wszystko przebiega właściwie, a także, by zacząć oswajać malucha z gabinetem. Dentofobia często jest przekazywana rodzinnie! – przestrzega lekarz dentysta Marta Szymańska-Pawelec z Dentim Clinic w Katowicach.
Najważniejszym elementem pierwszej wizyty jest też rozmowa z rodzicami i odpowiedzi na ich pytania. Porusza się kwestie właściwej pielęgnacji od pierwszego ząbka, czas stosowania żeli na bolesne ząbkowanie, a także pomaga się dobrać przyrządy higieniczne i pastę do zębów.
Pierwsza wizyta u ortodonty
Pierwsza wizyta u ortodonty powinna mieć miejsce około 7. roku życia. W tym czasie również przychodzi moment pojawiania się pierwszych zębów stałych. To ważne, żeby rosły prawidłowo i nie powodowały potencjalnych problemów. Jednak w tym przypadku bardziej niż termin liczą się inne wskazówki, które powinny nas skłonić do wizyty. Są to zalecenia pedodonty czy zaobserwowane przez opiekuna problemy ze zgryzem. Do nich należą m.in. stłoczenia lub zbyt duże przerwy między zębami, także wczesna utrata mleczaków ze względu na chociażby próchnicę. Wskazaniem jest też asymetria twarzy, cofnięcie lub wysunięcie podbródka, wada wymowy oraz przedłużające się złe nawyki, do których należą ssanie kciuka i smoczka, obgryzanie twardych przedmiotów lub paznokci.
Ortodonta na konsultacji sprawdzi stan uzębienia, działanie stawów skroniowo-żuchwowych, może zalecić diagnostykę RTG. W przypadku zaobserwowania problemów ze zgryzem u młodszych dzieci stosuje się ruchome aparaty ortodontyczne, które dziecko samodzielnie zakłada i ściąga. Powinno się je nosić nocą i kilka godzin w ciągu dnia. U starszych dzieci, czyli po 11. roku życia, może być zalecony stały aparat ortodontyczny. Trzeba pamiętać, że im wcześniej zaczniemy leczenie, tym będzie ono skuteczniejsze, bo tkanki u dziecka są bardziej elastyczne niż u dorosłego i łatwiej poddają się działaniu aparatu ortodontycznego.
Pierwsze wybielanie zębów
Choć z pozoru jest zabiegiem prostym i pozbawionym niebezpieczeństw, to nie jest dobry pomysł. Istnieje pewna granica wiekowa, poniżej której nie można go stosować nie tylko ze względów zdrowotnych, ale i prawnych!
– Social media pełne są wizerunków gwiazd ze śnieżnobiałymi zębami, a dziecko może pod ich wpływem zacząć interesować się zabiegiem wybielania. Niestety, nie tędy droga! Zęby dzieci są słabiej zmineralizowane i substancje utleniające mogłyby spowodować nadwrażliwość i osłabienie szkliwa, dlatego tutaj granicą jest 18. rok życia. Nie są wskazane również próby domowego wybielania za pomocą środków dostępnych w drogeriach – ostrzega dentystka.
Dopiero osoby pełnoletnie mogą legalnie poddać się zabiegowi wybielania. Jest on uważany za bezpieczny pod warunkiem, że przeprowadzony zostanie pod nadzorem dentysty i z zastosowaniem sprawdzonych preparatów. W Unii Europejskiej i w Polsce prawnie ograniczono wybielanie zębów preparatami z nadtlenkiem wodoru u osób niepełnoletnich, chyba że istnieją ku temu kategoryczne wskazania, jak znaczący wpływ na obniżenie samooceny dziecka. Podsumowując: wybielanie tylko 18+.
Pierwszy implant zęba
Wbrew pozorom to nie jest tylko rozwiązanie dla seniorów. Jego istotą jest zastępowanie korzenia zęba, nawet jednego, więc sprawdzi się wszędzie tam, gdzie nam go brakuje. Powody utraty zęba lub zębów są różne, najczęściej jest to próchnica i urazy, ale też paradontoza. Implanty są wykorzystywane w stomatologii już od kilkudziesięciu lat, a od pierwszych zabiegów przeszły długą drogę: materiały są nowocześniejsze, a procedury lepiej dopracowane. Mimo wszystko istnieją pewne przeciwwskazania, a jednym z nich jest zbyt młody wiek.
– Za dolną granicę wiekową przy leczeniu implantologicznym przyjmuje się 21 lat. Wynika to z trwających do tego czasu procesów wzrostowych kości, które mogłyby spowodować komplikacje przy wszczepionym implancie. U osób młodszych, czyli w wieku od 16 do 18 lat, też mogą być wszczepiane, jednak tylko pod pewnymi warunkami, z pełną oceną potencjalnego ryzyka i korzyści. W tych przypadkach stosuje się je np. jako podporę przy leczeniu ortodontycznym – tłumaczy dr Szymańska-Pawelec.
Wszczepienie implantu jest procedurą niezwykle precyzyjną i musi być poprzedzone bardzo dokładną, szeroką diagnostyką. Dobra wiadomość jest taka, że górna granica dla zabiegów implantologicznych w zasadzie nie istnieje. Liczy się dobry ogólny stan zdrowia i jamy ustnej oraz kontrolowanie chorób przewlekłych.
O tych terminach też pamiętaj!
W stomatologicznym kalendarzu powinniśmy też zanotować inne ważne terminy, a należą do nich termin wizyty kontrolnej, która powinna odbywać się dwa razy w roku, a nawet częściej, jeśli zmagamy się z paradontozą. Obok kontroli stanu zdrowia dwa razy w roku należy wykonać higienizację zębów, czyli piaskowanie i skaling. Ich celem jest usunięcie nagromadzonego twardego osadu i kamienia nazębnego. To ważne, bo jest on źródłem bakterii, a przez to powoduje stan zapalny dziąseł.
Mało osób o tym wie, ale w gabinecie stomatologicznym można skorzystać z przesiewowego badania w kierunku nowotworów jamy ustnej – VELscope. Jest ono zupełnie nieinwazyjne i polega na tym, że dentysta ogląda wnętrze jamy ustnej w specjalnie spolaryzowanym świetle, które uwidacznia potencjalnie groźne zmiany. To badanie zalecane jest raz w roku.
Jak często RTG zębów?
Diagnostyka radiologiczna zębów powinna odbywać się według wskazań lekarskich. Zwykle wykonywana jest na początku leczenia stomatologicznego, głównie w postaci pantomogramu, czyli szerokiego zdjęcia wszystkich zębów z okolicznymi strukturami kostnymi. Doraźnie wykonywane są prześwietlenia pojedynczych zębów, co jest podyktowane np. kontrolą szczelności wypełnienia. U osób w znacznym stopniu narażonych na próchnicę, z dużą ilością wypełnień albo po leczeniu implantologicznym RTG panoramiczne zalecane jest raz w roku lub co dwa lata.
– Wielu pacjentów ma obawy odnośnie do bezpieczeństwa prześwietleń i tu uspokajamy, bo dawki promieniowania w nowoczesnych urządzeniach są naprawdę minimalne, tym bardziej że są sterowane cyfrowo, a obraz oglądamy na ekranie komputera, nie na kliszy – uspokaja ekspert.
Wczesne wykrycie zmian chorobowych w zębie pozwoli uniknąć poważniejszych konsekwencji dla zdrowia, a także zmniejszyć koszty leczenia.
Average Rating