Smaki wyniesione z domu pamiętamy przez całe życie. Nic więc dziwnego, że często wracamy do nich w dorosłości i odtwarzamy w formie tradycyjnej lub w swoim własnym stylu. Ulubione potrawy możemy kosztować również w wersji roślinnej. Wystarczy wiedzieć jak odpowiednio je przyrządzić!
Od kilku lat roślinne dania podbijają serca nie tylko wegan czy wegetarian, ale także mięsożerców. Nic dziwnego – ich przyrządzenie jest obecnie łatwiejsze, niż kiedykolwiek wcześniej. Mowa jednak nie tylko o orientalnych, nietypowych posiłkach, ale także o tych z rodzimego podwórka, które pojawiają się na rodzinnych stołach od lat – kotletach mielonych, gołąbkach czy smażonych kiełbaskach. Jak przygotować je w wersji roślinnej?
Przyprawy – bogactwo kuchni roślinnej
Przyprawy stanowią bardzo ważny element każdej kuchni, a szczególnie tej roślinnej. To one nadają potrawom zupełnie nieoczekiwany smak oraz głębię. Odtwarzając mięsne potrawy warto sięgnąć po sos sojowy, który zapewnia umami, czyli tzw. piąty, mięsny smak. W daniach, które tradycyjnie są jajeczne sprawdzi się czarna sól, znana również jako kala namak. Dzięki zawartości siarczanów, pachnie i smakuje ona jak jaja. Poza tym jednak wciąż jest to chlorek sodu, dlatego stosując ją do przyprawienia potrawy lepiej zrezygnować ze zwykłej soli kuchennej. Warto zaopatrzyć się także w paprykę wędzoną. Jej dymny aromat świetnie sprawdza się w daniach, gdzie tradycyjnie występuje kiełbasa czy wędzone wędliny. To wspaniały dodatek np. do leczo, gulaszów lub sosów.
– Zazwyczaj oceniamy potrawę na podstawie dwóch kryteriów: smaku oraz konsystencji. Ta druga, w przypadku dań mięsnych w wersji roślinnej, nie zawsze łatwa jest do osiągnięcia w domowych warunkach. Możemy wtedy posiłkować się roślinnymi zamiennikami dostępnymi coraz częściej w sklepach. Jednak kluczem są przyprawy, które mogą zmienić charakter każdego dania i nadać im smak, który pamiętamy z domu. Warto podpytać mamę i babcię, jakich ziół czy mieszanek używają w swojej kuchni. Może się okazać, że tajemnicą naszych ulubionych potraw są mało popularne lub nietypowo używane przyprawy, np. cząber, majeranek czy ziele angielskie. Mogą one sprawić, że roślinne wersje dań będą smakować jak te dobrze znane nam klasyki – radzi Dominika Kowalewska, kierownik ds. badań i rozwoju produktów OneDayMore.
Kompozycje, które sprawiają, że cieknie ślinka
Tradycyjne dania serwowane w polskich domach zazwyczaj opierały się na mięsie w różnych odsłonach. Nie zapominajmy jednak o dodatkach, z którymi są serwowane – one także w dużej mierze kreują smak i przywołują miłe wspomnienia z dziecięcych lat. Właśnie dlatego pulpeciki najlepiej smakują z sosem pomidorowym lub koperkowym, a smażone na patelni kiełbaski – z cebulką. Niedziela z kolei wielu z nas kojarzy się z zapachem ogórków do mizerii, która idealnie komponuje się z młodymi ziemniaczkami i kotletami. Przygotowując roślinne wersje potraw warto zadbać o odpowiednio skomponowane i dobrane dodatki.
– Nasz mózg zapamiętuje połączenia smakowe i to najczęściej one zostają w naszych wspomnieniach jako to, co nazywamy “smakiem dzieciństwa”. Choć klopsiki z sosem pieczarkowym mogą smakować wyśmienicie, prawdopodobnie przegrają z sosem koperkowym, jeśli właśnie tak przyrządzali je nasi rodzice. Dlatego kluczem do odtworzenia dań z dzieciństwa jest podanie ich z tymi samymi dodatkami –komentuje Dominika Kowalewska z OneDayMore. Pomocne w odtworzeniu znanych, domowych smaków, będą przepisy mistrzów roślinnej kuchni, np. znanych blogerów kulinarnych, którzy wypróbowali już wiele kombinacji. Samodzielne opracowanie odpowiednich receptur czasem wydaje się zadaniem trudnym i skomplikowanym, ale dzięki sprawdzonym przepisom gotowanie będzie przyjemne i zdecydowanie łatwiejsze!
Korzystaj z doświadczenia innych
Idealną opcją dla poszukiwaczy tradycyjnych smaków są roślinne zamienniki. Receptury wielu z nich tworzone są w taki sposób, aby jak najlepiej oddawać mięsny smak i teksturę. Co więcej, pod względem składników odżywczych często są one porównywalne do mięsa.
– W obecnych czasach nie musimy już wybierać pomiędzy ulubionymi smakami, a kwestiami ekologicznymi, zdrowotnymi czy etycznymi. Nowe technologie pozwalają tworzyć roślinne produkty, które nie tylko posiadają smak i teksturę mięsa, ale mają także czyste składy i są dobre dla naszego organizmu oraz planety. Dzięki temu możemy cieszyć się potrawami, które znamy i lubimy od lat a także przekazywać te smaki dalej – naszym dzieciom –podsumowuje Dominika Kowalewska. – Delikatne klopsiki sprawdzą się jako pyszna opcja obiadowa, możemy podać je z sosem i młodymi ziemniaczkami. Na śniadanie idealne są kiełbaski smażone na patelni z dodatkiem świeżych warzyw i chrupiącego pieczywa. Takie zestawienia smakują zarówno dorosłym, jak i małym niejadkom – dodaje ekspertka.
Tradycyjne smaki to dla wielu z nas tzw. comfort food, czyli jedzenie kojarzące się z czasem beztroski, spotkaniami w gronie rodziny i przyjaciół, dzięki któremu czujemy się szczęśliwi. Znane wszystkim potrawy w wersji roślinnej to strzał w dziesiątkę podczas rodzinnych wydarzeń, kiedy chcemy zapoznać z tego typu kuchnią naszych dziadków, rodziców i pozostałych bliskich. To także ogromna frajda przy ich próbowaniu i komponowaniu. Z pewnością posmakują one zarówno młodszym, jak i starszym i przywołają miłe wspomnienia!
Average Rating