Wielkimi krokami zbliża się koniec wakacji i początek roku szkolnego. W tym roku uczniowie pierwszy dzwonek usłyszą trochę później niż zazwyczaj, co oznacza, że wakacyjne chwile beztroski potrwają nieco dłużej. Wykorzystajcie ten czas w pełni i stwórzcie nowe, wspaniałe wspomnienia tuż przed powrotem do szkolnej codzienności! Zwłaszcza, że pogoda zachęca do spędzania czasu poza domem.
Końcówka wakacyjnego sezonu to czas, który chcemy maksymalnie wykorzystać i uczynić niezwykłym dla naszych pociech tuż przed powrotem do szkolnych ławek. Ciepłe dni zachęcają do przebywania na łonie natury, co bez wątpienia pozytywnie wpływa na rozwój dzieci. Obecność drzew, szumu liści czy śpiewu ptaków ma zdumiewający wpływ na funkcjonowanie najmłodszych – kształtuje się ich wyobraźnia, rozwijają zdolności poznawcze i umiejętność skupienia uwagi, a ciekawość świata nabiera rozpędu[1]. Zabawa poza domem – oprócz tego, że daje mnóstwo frajdy – pomaga redukować stres, regulować emocje i sprzyja przyswajaniu nowych informacji. Powrót do szkoły może być stresujący dla dziecka, a tego typu aktywności wspierają w przygotowaniu go na nadchodzący nowy rok. Jak zaplanować ostatnie dni wakacyjnej laby i zorganizować najmłodszym czas na łonie natury?
Noc pod gołym niebem
Chyba nie można być bliżej natury niż na kempingu! Idealnego miejsca nie trzeba daleko szukać – może to być las, polana, a nawet własny ogródek, w którym rozłożymy namiot. To świetna okazja do zorganizowania zupełnie nowych aktywności – w końcu nie codziennie mamy możliwość korzystać z uroków spania pod gołym niebem! Nawet wieczorne spacery z latarkami będą dla najmłodszych niesamowitą frajdą – ciemność, dźwięki nocnej przyrody i tajemniczy nastrój stworzą atmosferę jak z bajki. Kompletując potrzebne wyposażenie, nie możemy zapomnieć o śpiworach, karimacie lub materacu, czyli podstawowym ekwipunku każdego entuzjasty noclegu na łonie natury. Wybierając się na wspólny kemping, warto zaplanować posiłki i zabrać ze sobą składniki do ich przygotowania. – Nieodłącznym punktem kempingu jest ognisko. Zorganizujmy takie z prawdziwego zdarzenia – z kiełbaskami, wspólnym śpiewem, gitarą i grami karcianymi. To przy okazji możliwość nauczenia się nowych umiejętności. Rozpalenie ogniska czy gotowanie na ogniu to elementy, które wymagają pewnej wiedzy i zręczności. Potraktujmy to jako lekcję samodzielności i odpowiedzialności. Odznaka młodego survivalowicza z pewnością będzie dla dziecka wspaniałą nagrodą i pamiątką! – mówi Katarzyna Rukat z Julinek Parku.
Leśne przygody
Wędrówka po pobliskim parku lub leśnym szlaku to chyba jeden z najprostszych sposobów na spędzenie wspólnego dnia na świeżym powietrzu. Co jednak zrobić, aby zwykły spacer stał się dla dziecka wspaniałą przygodą? Okoliczne tereny wykorzystajcie do organizacji różnorodnych zabaw i gier terenowych. Nie tylko wprowadzają ducha rywalizacji, ale także angażują wszystkie zmysły, pobudzają kreatywność i budują umiejętność pracy w zespole. Łącząc ruch z zabawą i wyzwaniami, możecie zorganizować poszukiwanie skarbów, gdzie posługując się wcześniej przygotowanymi mapami lub wskazówkami, będziecie tropić ukryte przedmioty. Pomocne w odnalezieniu będą różnorodne zagadki, łamigłówki oraz zadania zręcznościowe prowadzące przez kolejne etapy przygody. Taka forma spędzania czasu pozwala na rozwijanie zdolności logicznego myślenia i współpracy, jednocześnie dostarczając najmłodszym wiele radości, kiedy będą zbliżać się do celu. Grę możecie urozmaicić o wymyślanie historii i identyfikowanie różnych gatunków roślin czy zwierząt, poszerzając wiedzę dzieci o lokalnej faunie i florze. To będzie świetna okazja, aby poznać otaczającą przyrodę! – Miłośnikom leśnych przygód z pewnością przypadną także do gustu rowerowe wycieczki lub zabawa w parku linowym. To doskonałe opcje, aby aktywnie spędzić czas na świeżym powietrzu – niezależnie od wieku. Warto z nich skorzystać szczególnie teraz, gdy pogoda wciąż dopisuje – przekonuje ekspertka.
Zabawy pełne ochłody
Nikt nie ma wątpliwości, że dzieci uwielbiają wodną rozrywkę, a ostatnie dni wakacji to dobry moment na wypad nad jezioro, rzekę lub do parku wodnego. To szansa nie tylko na ochłodę w upalny dzień, ale również zorganizowanie różnych przyjemności na zewnątrz. Zabierzcie ze sobą koc, przygotujcie ulubione dania i przekąski i zorganizujcie piknik połączony z rodzinnymi rozgrywkami. Może to być turniej w piłkę plażową, frisbee czy badmintona. Jeśli nie możecie wybrać się nad wodę – nic nie szkodzi. Okazji do wodnych zabaw na własnym podwórku jest mnóstwo! Bitwa na balony wypełnione wodą to klasyka, która nigdy się nie nudzi. – W wersji extra możemy niewielkie wodne balony równomiernie umocować na całej długości liny bądź elastycznego paska, które następnie rozciągniemy na trawniku. Celem zabawy jest przejście po „ropuchach” – balonach – bez ich pęknięcia. Dzieci muszą utrzymać równowagę i dostać się na drugą stronę liny. To koordynacyjne wyzwanie, które dostarczy im wiele radości. Najlepiej, jeśli stworzymy drużyny – ta, która jako pierwsza przeprowadzi wszystkich swoich graczy na drugą stronę, wygrywa rundę – wyjaśnia Katarzyna Rukat z Julinek Parku. Pomysłów na ciekawe zabawy nie brakuje – polowanie na skarby w miskach z wodą, wodny tor przeszkód czy eksperymenty z lodem to tylko niektóre z nich!
Ostatnie dni wakacji to znakomita okazja, aby cieszyć się aktywnością na świeżym powietrzu. Poprzez wspólną zabawę i budowanie nowych wspomnień, dzieci mają szansę wkroczyć w nowy rok szkolny nie tylko wypoczęte i z uśmiechem na twarzy, ale także z większą pewnością siebie oraz poczuciem, że są gotowe na nowe wyzwania. A co najważniejsze – bez żalu, że ukochane wakacje dobiegły końca.
Average Rating