0
0
Wiosna to idealny czas, aby zaplanować city break w Europie. Mamy kilka pomysłów dla tych, którzy lubią połączenie zwiedzania z pobytem na wybrzeżu. Ukryta plaża w okolicy Lizbony, czy też plażowanie w 21. dzielnicy Paryża? Te dwie formy odpoczynku można optymalnie połączyć, pod warunkiem odpowiedniego zaplanowania podróży, w czym może pomóc technologia.
Nawet kilka dni urlopu można spożytkować na wypoczynek, w trakcie którego nie tylko można zwiedzić urokliwe miasta Europy, ale również odpocząć na wyszukanych, nieprzypadkowych plażach, zachwycających swoim położeniem. Taka forma urlopu daje możliwość urozmaicenia podróży i zaspokojenia różnych zainteresowań i potrzeb. Można rozpocząć dzień od odkrywania tajemnic miasta, a później zrelaksować się na leżaku, podziwiając zachód słońca nad morzem. Przedstawiamy kilka rekomendacji tego typu wyjazdów przygotowanych przez Getaway, platformę pełniącą funkcję kreatora podróży “szytej na miarę”.
Deauville, czyli 21. dzielnica Paryża
Deauville to ekskluzywny kurort nadmorski położony na wybrzeżu Normandii we Francji. Jest to jedno z najbardziej prestiżowych miejsc w kraju, w którym elegancja i autentyczność współistnieją w ciepłej i spokojnej atmosferze. Historia miasta sięga XIX wieku, kiedy zostało założone jako miejsce letniskowe dla bogatych mieszkańców Paryża. Od tego czasu Deauville przyciąga celebrytów i turystów ceniących komfort. Paryżanie zwykli nawet nazywać Deauville 21. dzielnicą, gdyż jest to najbliżej francuskiej stolicy położone nadmorskie miasteczko z piękną plażą.Kurort słynie z eleganckiej architektury, z klasycznymi budynkami w stylu normandzkim, willami i luksusowymi hotelami. Jedną z najbardziej charakterystycznych budowli jest słynne kasyno Barrière, w którym co roku we wrześniu odbywa się American Film Festival i przyciąga najznamienitszych aktorów i twórców filmowych. Nazwiska największych gwiazd widnieją na słynnych drewnianych boksach kabin kąpielowych ciągnących się wzdłuż nadmorskiej promenady Des Planches, która została zaprojektowana w 1921 roku przez francuskiego architekta Charlesa Adda. Deptak ma 643 metry długości i stanowi piękną kompozycję Art Deco oraz stylu pompejańskiego. Stałym elementem tamtejszej plaży od 1875 roku są również kolorowe parasole “wyrastające” z białego piasku.
Będąc w miasteczku warto również udać się na tor wyścigów konnych Hippodrome de Deauville-La Touques, wybudowany w 1862 roku. W jego okolicy znajdują się najbardziej znane hodowle koni we Francji.
– Wiele europejskich miast oferuje doskonałą infrastrukturę komunikacyjną, co ułatwia połączenie zwiedzania z plażowaniem. Lokalne linie autobusowe czy pociągi często kursują do popularnych plażowych miejscowości, umożliwiając łatwe i wygodne przemieszczanie się. Na przykład będąc we francuskiej stolicy wystarczy wsiąść w pociąg na paryskim dworcu Saint-Lazare i w ciągu nieco ponad 2 godzin możemy znaleźć się na wybrzeżu, w Normandii. Kluczem do tego, aby bezstresowo i w pełni wykorzystać kilka dni urlopu, z łatwością przemieszczając się między poszczególnymi punktami podróży, jest odpowiednie jej zaplanowanie, w czym z pewnością może pomóc technologia – mówi Grzegorz Mikielewicz z Getaway, platformy pełniącej funkcję intuicyjnego, inteligentnego i kompletnego kreatora podróży “szytej na miarę”.
Lizbona i “ukryte” plaże
Portugalia to idealny kierunek na połączenie zwiedzania z błogim wylegiwaniem się na plaży. Po zapoznaniu się z niewątpliwym urokiem Lizbony warto udać się na przykład na dziką plażę Praia da Ursa, położoną na zachodnim wybrzeżu Portugalii. To odosobnione miejsce – bez tłumów turystów, hałasu i infrastruktury turystycznej – zapewnia przepiękne widoki na otaczające je strome klify, formacje skalne i złoty piasek. Plaża jest zlokalizowana na terenie Parku Naturalnego Sintra-Cascais, bardzo blisko słynnego przylądka Cabo da Roca – najdalej na zachód wysuniętego punktu Europy kontynentalnej. Do plaży prowadzi stroma ścieżka, dlatego miejsce to nie jest szczególnie polecane rodzinom z dziećmi.
– Często zdarza się, że po kilku intensywnych dniach spędzonych na zwiedzaniu metropolii, turyści poszukują oazy spokoju, odciętej od zgiełku miasta. Warto w takich sytuacjach mieć na smartfonie dostępne konkretne, dokładne wskazówki z zaznaczeniem, gdzie należy się kierować po opuszczeniu parkingu lub przystanku autobusowego, aby znaleźć tę ukrytą “perłę”. W tym właśnie tkwi piękno podróży poza utartymi szlakami, a technologia może stać się dla nas najlepszym, lokalnym przewodnikiem – dodaje Grzegorz Mikielewicz z Getaway.
W okolicy Lizbony warto również udać się na plażę Ribeira do Cavalo, położonej niedaleko miasta Sesimbra. Aby do niej dotrzeć, można zacząć od parkingu przy Restaurante Ribeira do Cavalo i podążać pieszo w dół ścieżki przez klify. Trasa jest dość stroma i wymagająca, ale nagroda w postaci oszałamiającej plaży z białym piaskiem i turkusowymi wodami jest tego warta.
Gdzie na plażę w okolicy Rzymu?
Stolica Włoch położna jest w pobliżu wybrzeża, co umożliwia wypoczynek nad Morzem Tyrreńskim. Co więcej, w sezonie takie ochłodzenie się w wodzie może być przyjemną alternatywą dla spacerów po upalnym mieście. Będąc w okolicy warto wybrać się do Ostii – starożytnego portu w pobliżu Rzymu – gdzie można dotrzeć w około 45 minut. Jest to atrakcyjna miejscowość, pełna zabytków z okresu starożytnego Rzymu, z panoramicznym molo i nocnym życiem.
Ci, którzy po zwiedzeniu Rzymu zdecydują się na poznanie Toskanii, po drodze powinni zahaczyć o plażę Cala del Gesso. Znajduje się ona mniej więcej w połowie drogi między stolicą Włoch a Sieną, w Monte Argentari. Aby do niej dotrzeć, można zacząć od parkingu przy drodze Via Panoramica, a następnie zejść na dół po krętej ścieżce wśród drzew. Plaża znajduje się w pięknej zatoce z turkusową wodą.
Zwiedzając europejskie metropolie warto wygospodarować choć jedno popołudnie na totalny relaks na urokliwej plaży. Dzięki temu łatwiej znajdziemy wyciszenie, a nasz urlop będzie bardziej efektywny.
Average Rating