Alergik w domu i szkole

Jak dowodzą badania, coraz więcej polskich dzieci skarży się na alergiczny nieżyt nosa oraz świsty oskrzelowe. Objawy alergii występują aż u 25% nastolatków z miast, w tej grupie odnotowano także największy odsetek zachorowań na astmę[1]. Oznacza to, że młodym ludziom często dokucza katar, kaszel i zapalenie spojówek, a nauka przychodzi z trudnością. Jak powinno wyglądać najbliższe otoczenie astmatyków i alergików, by ich życie nie było zdominowane przez chorobę?

Alergik – bezpiecznie w szkole

W szkole uczniowie mogą zetknąć się z wieloma potencjalnymi alergenami, takimi jak pyłki kurzu i kredy, pleśń, sierść zwierząt. Dobrze jest, gdy dziecko było badane i wie, na co jest uczulone – w przypadku ostrych, zagrażających życiu reakcji alergicznych (np. na jad osy), należy koniecznie poinformować i poinstruować wychowawcę, jak powinien się zachować w razie kryzysowej sytuacji. Jeżeli nasz syn lub córka źle reaguje na kontakt z kredą, również porozmawiajmy o tym z nauczycielami – może da się uniknąć rozwiązywania zadań przy tradycyjnej tablicy. Na szczęście coraz częściej są one zastępowane przez tablice interaktywne
z flamastrami. Zwróćmy także uwagę dziecku na rośliny doniczkowe i klatki ze zwierzątkami w sali przyrodniczej – najlepiej, jeśli nie będzie siadać w ławce w ich pobliżu.

Alergik – odpowiednie warunki w domu

Dlaczego osoby cierpiące na alergię wziewną powinny szczególnie dbać o czystość w domu? – Połowa osób będących alergikami to chorzy, u których zdiagnozowano uczulenie na roztocza kurzu domowego – to groźny i bardzo podstępny alergen – tłumaczy dr n. med. Piotr Dąbrowiecki, alergolog z Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP, ekspert kampanii Electrolux „Oddychaj na zdrowie”. Zapewnijmy więc naszemu alergikowi bezpieczne miejsce do nauki i pracy w domu, odpowiednio aranżując jego pokój i dbając o zachowanie w nim czystości. Na biurku nie powinno znajdować się nic, za wyjątkiem najpotrzebniejszych w danym momencie przedmiotów, np. komputera, zeszytu i lampki. Bibeloty, takie jak ramki na zdjęcia czy maskotki, nie tylko rozpraszają uwagę, ale i gromadzą kurz, który drażni wrażliwe drogi oddechowe alergika. Nie powinniśmy nimi dekorować półek w pokoju dziecka; najlepiej, jeśli książki i inne przedmioty przechowywane są w przeszklonych lub zabudowanych szafkach, a zabawki w plastikowych pojemnikach. Odkurzać (nie tylko podłogi i dywany, ale również meble) należy regularnie, co 2-3 dni. Warto stosować specjalne filtry, które oczyszczą powietrze ze wszelkich alergenów i zanieczyszczeń. W taki filtr – zmywalny Allergy Plus™, stworzony z myślą specjalnie o alergikach, wyposażone są, np. wybrane modele odkurzacza Electrolux UltraSilencer™ ZEN. Dodatkowo warto wspomnieć, że poziom hałasu tego odkurzacza podczas pracy utrzymuje się na poziomie zaledwie 58dB, co czyni go najcichszym odkurzaczem na świecie i sprzymierzeńcem w walce o czystsze, wolne od alergenów powietrze w domu.

O czym jeszcze warto pamiętać, by uczynić środowisko alergika lub astmatyka bardziej przyjaznym?

Alergeny łatwo przenosimy na ubraniach wierzchnich. Należy dbać o to, by wszyscy domownicy zawsze zdejmowali kurtki i buty po przyjściu do domu.
Środki czystości – ich użycie ograniczmy do minimum, z tych silnie perfumowanych zrezygnujmy całkowicie. Najkorzystniej jest używać naturalnych środków czystości, a podczas sprzątania szeroko otwierać okno (wyjątkiem jest okres najwyższego pylenia roślin, na które alergik jest uczulony).
Papierosy i perfumy – one też mają wpływ na czystość powietrza. Absolutnie nie powinniśmy palić w otoczeniu dzieci, z myślą o alergiku warto także rozważyć zmianę silnych perfum na lżejsze, takie, które na pewno nie podrażnią jego dróg oddechowych.
Wilgotność powietrza i cyrkulacja – mają ogromne znaczenie, jeśli chodzi o jakość powietrza. Utrzymujmy odpowiednią wilgotność w domu, regularnie odgrzybiajmy klimatyzację w domu i samochodzie. Nie zaszkodzi także sprawdzić, jak przebiega wentylacja w szkole – jeżeli zauważymy, że cyrkulacja powietrza jest niewłaściwa, mamy prawo zgłosić to dyrekcji.

Profilaktyka przede wszystkim

Jak mówi dr Piotr Dąbrowiecki, – Nie ma alergii bez alergenu. Stosowanie profilaktyki antyalergenowej przyczynia się do złagodzenia lub wręcz do ustąpienia objawów choroby. Warto zrobić więc wszystko, co w naszej mocy, by zapobiec kontaktowi małego alergika z czynnikami alergizującymi – zarówno w domu, jak i w szkole.