Chyba każda kobieta ucieszyłaby się, gdyby raz na zawsze udało jej się pozbyć zbędnego owłosienia. Tradycyjna depilacja za pomocą depilatora, wosku czy maszynki do golenia to żmudny i czasami nieprzyjemny proces, który niestety trzeba często powtarzać. Tymczasem medycyna estetyczna znakomicie radzi sobie z trwałym usuwaniem włosów, trzeba tylko wiedzieć od czego zależy skuteczność tego typu depilacji
Czy każdy może poddać się skutecznemu zabiegowi depilacji laserowej? Czy jesteśmy w stanie usunąć wszystkie włosy za pomocą tej metody i wykonać zabieg na każdej partii ciała? Jakie urządzenia są najbardziej skuteczne? Oto kilka pytań, na które warto poznać odpowiedzi zanim udamy się na zabieg depilacji do gabinetu medycyny estetycznej.
Depilacja laserowa w teorii i praktyce
Doktor Marek Wasiluk, specjalista medycyny estetycznej i właściciel Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium tłumaczy, że depilacja laserowa to usuwanie niechcianego owłosienia przy wykorzystaniu światła i właściwości biofizycznych. – Aby zrozumieć działanie depilacji laserowej trzeba wyjaśnić, że wykorzystuje ona zjawisko pochłaniania niektórych długości fal świetlnych przez melaninę, czyli barwnik znajdujący się w skórze oraz we włosach. Kiedy wysyłamy odpowiednią falę w kierunku włosa, zostaje ona przechwycona przez pigment w nim zawarty. Następnie fala podgrzewa cebulkę do takiego stopnia, że ją trwale uszkadza, przez co włos przestaje rosnąć i wypada – wyjaśnia ekspert.
Z takiego twierdzenia wynikają dwa wnioski. Po pierwsze do usuwania włosów potrzeba lasera, który wysyła falę o odpowiedniej długości. Nie może więc to być, jakiekolwiek urządzenie, tylko wyspecjalizowany w tym kierunku sprzęt dobrej jakości. Po drugie na skuteczność depilacji ma wpływ również kolor i grubość włosów, a także karnacja osoby depilowanej. Co jeszcze jest ważne? Faza wzrostu, w jakiej znajduje się włos, a także umiejętne wykonanie zabiegu, a więc wiedza, doświadczenie i odpowiednie podejście specjalisty oraz odpowiednia ilość zabiegów wykonywana we właściwych odstępach czasowych.
Kolor włosów i skóry, a depilacja
Im ciemniejsze włosy i jaśniejsza skóra, a więc im większy między nimi kontrast, tym zabieg depilacji laserowej jest skuteczniejszy. Wynika to z faktu, że wówczas można użyć odpowiednio dużych parametrów naświetlania, które pozwolą uszkodzić cebulkę włosa, jednocześnie bez obaw, że laser poparzy również skórę. Z tych samych względów nie da się stosować depilacji u osób czarnoskórych, u których nagromadzenie melaniny w skórze jest zbyt duże i ryzyko poparzenia jest prawie pewne. Podobnie włosy blond są bardzo trudne do usunięcia za pomocą depilacji laserowej, wymagają odpowiedniej technologii. Z kolei siwych włosów nie można usunąć za pomocą depilacji laserowej w ogóle, ponieważ są one zupełnie pozbawione pigmentu.
Części ciała, a depilacja
Najczęściej depilowane części ciała to łydki, pachy, bikini czyli te miejsca gdzie włosy są na ogół mocne i ciemne i dzięki temu również najłatwiej się je usuwa. Owłosienie na twarzy stanowi największe wyzwanie dla depilacji laserowej. Dzieje się tak, ponieważ włoski są tam zazwyczaj delikatne i cienkie, a cebulki włosowe tkwią głęboko w skórze. Dlatego do depilacji pojedynczych włosów wąsika czy na brodzie dr Marek Wasiluk zaleca się inny typ depilacji – elektrokoagulacje, która polega na wkłuwaniu igły w pojedyncze cebulki włosa i podgrzewaniu jej impulsem elektrycznym. Jest to metoda, która sprawdza się jedynie na niedużych powierzchniach, przy pojedynczych włoskach, a z takimi najczęściej mamy do czynienia na twarzy u kobiet.
Faza wzrostu włosa, a ilość zabiegów
Nie da się usunąć wszystkich włosów podczas jednego zabiegu depilacji laserowej, a to dlatego, że włosy przechodzą cztery różne fazy rozwoju. Najwięcej, melaniny, która gwarantuje skuteczność zabiegu znajduje się w fazie wzrostu. Podczas pierwszego zabiegu usuwamy więc tylko te włosy, które aktualnie w niej są. Aby usunąć pozostałe trzeba odczekać kilka tygodni, aż wejdą w odpowiedni etap. Dla pełnego wydepilowania laserowego danego obszaru ciała konieczny jest więc cykl sześciu zabiegów z przerwami trwającymi od czterech do sześciu tygodni. Ważna jest konsekwencja pacjenta, który musi przestrzegać terminów zabiegów i zalecanych odstępów między nimi.
Odpowiedni specjalista
Niezwykle ważne jest umiejętne wykonanie zabiegu, a więc wiedza, doświadczenie i odpowiednie podejście specjalisty. Gwarantuje ono nie tylko skuteczność terapii, ale również bezpieczeństwo. To osoba wykonująca zabieg ustawia parametry urządzenia. Zbyt niskie będą nieskuteczne. Zbyt wysokie mogą wywołać poparzenia. Dlatego tak ważne jest, aby udać się do sprawdzonego gabinetu.
Drugą bardzo ważną kwestią zależną od specjalisty jest jego dokładność i rzetelność podczas wykonywania zabiegu. Dobrze wykonany zabieg to naświetlanie całego obszaru ciała poddawanego terapii centymetr po centymetrze. Zabieg wykonany szybko jest niedokładny, daje mniejsze efekty i w konsekwencji trzeba zrobić więcej zabiegów. Jeśli więc depilacja nóg trwała pół godziny jest prawie pewne, że zabieg był wykonany „po łebkach”.
Odpowiedni sprzęt
Właściwe urządzenie jest podstawowym warunkiem skutecznej depilacji. W tego typu terapiach wykorzystuje się kilka rodzajów laserów, światło IPL lub technologię E-light. Która z nich według dr. Marka Wasiluka jest najlepsza?
IPL naświetla bardzo delikatnie melaninę, w związku z czym jest mało skuteczny. Słabość światła IPL wiąże się z faktem, że emituje ono fale o różnych długościach, a zatem jest pochłaniane nie tylko przez melaninę, ale również przez inne struktury skóry. Nie można więc działać nim zbyt silnie, w przeciwnym wypadku oprócz włosów uszkodzimy również inne partie skóry. Bezpiecznie wykonany zabieg IPL jedynie osłabia cebulki włosów, nie likwiduje ich, zatem włosy po takiej terapii szybko odrastają.
Lasery – te, które nadają się do depilacji to laser rubinowy, diodowy, aleksandrytowy i neodymowo-yagowe (Nd:YAG). Wykorzystują one różne długości fal przez co w inny sposób oddziałują na melaninę. Laser rubinowy bardzo mocno oddziałuje na melaninę przez co nadaje się tylko do fototypu I, I, czyli ludzi o najjaśniejszej karnacji. Laser neodymowo-yagowy wnika głęboko i nadaje się dla każdego fenotypu, ale zabieg jest bardzo bolesny i występuje duże ryzyko poparzeń. Laser diodowy to najbardziej uniwersalny i najpopularniejszy laser przeznaczony do depilacji. Można go stosować przy ciemniejszej karnacji. Niestety zabieg wykonywany za jogo pomocą jest dosyć bolesny i nie radzi sobie z jaśniejszymi włosami. Laser aleksandrytowy idealny dla Polek, które mają jasną karnację. Jego światło wnika płycej, więc zabieg jest nieco mniej bolesny. Sprawdza się przy usuwaniu jasnych, grubych włosów. Nie wolno go stosować przy ciemnej karnacji.
E-light to technologia, która łączy działanie światła i prądu zmiennego o dużej częstotliwości. Światło w E-light jest słabsze od laserowego. Jego zadaniem jest jedynie podgrzanie cebulki w celu „wskazania drogi” impulsowi elektrycznemu, który bezpowrotnie niszczy komórki macierzyste w mieszku włosowym i w konsekwencji włos nie odrasta. Urządzenia E-light są bardziej wybiórcze i jako jedyne skutecznie radzą sobie nie tylko z włosami ciemnymi, lecz także z jaśniejszymi i delikatniejszymi, wobec których lasery są bezradne. Kobiety lubią E-light ze względu na komfort zabiegu. Jest on mniej bolesny. Dawka promieniowania świetlnego jest bowiem mniejsza, a prąd działa bardziej selektywnie niż światło. Urządzenie ma tylko jedną wadę – zabieg nim wykonywany jest dłuższy.
Jak wygląda zabieg
Depilacja umożliwia niemal całkowite usunięcie owłosienia (w praktyce mniej więcej 80– 90%). To, co zostaje, to bardzo cienkie, delikatne, niemal niewidoczne włoski. Na zabieg przychodzi się po zgoleniu włosów. Po nim rosną one jeszcze przez około trzy tygodnie. Gdyby się ich w tym czasie nie goliło, można by zaobserwować, jak po wspominanym czasie same zaczynają wypadać. Zabieg jest odczuwalny, ale raczej trudno tu mówić o bólu. Jeśli jest inaczej, a ból staje się nie do wytrzymania, to znaczy, że parametry urządzenia są zbyt mocne. Wyjątkiem pozostaje okolica bikini, gdzie skóra często jest ciemniejsza i przez to ból – większy. Bolesność zabiegu zależy też od urządzenia (technologii). Obecnie nowoczesne narzędzia do depilacji są wyposażone w bardzo dobre systemy chłodzenia, które minimalizują negatywne odczucia i sprawiają, że znieczulenie zazwyczaj nie jest potrzebne. Długość zabiegu jest uzależniona od stosowanej technologii i wielkości obszaru, którego poddajemy zabiegowi.
Pamiętajmy, że to specjalista powinien nas zakwalifikować do odpowiedniego zabiegu, a więc ocenić stan naszej skóry, jej kolor, opaleniznę, podrażnienia i rodzaj włosów i na tej podstawie dobrać najlepsze urządzenie oraz dobrać parametry depilacji. Niezwykle ważne jest również stosowanie się do zaleceń pozabiegowych takich jak to, że około 2 tygodnie po zabiegu nie należy eksponować skóry na promieniowanie UV, należy stosować filtry przeciwsłoneczne.
Myślę, że bardzo opłacalnym jest zainwestować we własny depilator laserowy. Ja zakupiłam Philips Lumea – jest świetny! Wcześniej używałam zwykłych depilatorów, ale zdecydowanie wolę ten sposób. Jest bezbolesny i bardzo dokładny.