0
0
Przyjście na świat dziecka, to jeden z najważniejszych momentów w życiu każdego rodzica. Nowy członek rodziny, jeszcze na długo przed swoimi narodzinami, staje się oczkiem w głowie mamy i taty, którzy skrupulatnie przygotowują swoje otoczenie do pojawienia się w nim malucha. Lista potrzebnych produktów jest długa. Czego nie może na niej zabraknąć?
Bycie rodzicem to praca na cały etat i jedna z najtrudniejszych ról, do której trudno
w pełni się przygotować. Zapewnienie odpowiednich warunków do rozwoju dziecka to główny cel stawiany sobie przez młodych rodziców przed pojawieniem się w domu malucha. Przedstawiamy produkty, które ułatwiają i uprzyjemniają to zadanie.
Śpij dobrze
Noworodki przesypiają nawet 18 godzin na dobę, niemowlęta – 14 godzin. Pozostałą część dnia zazwyczaj spędzają w pozycji leżącej w swoich łóżeczkach. Z tego powodu bardzo ważny jest dobór odpowiedniego materaca, który wesprze kształtujący się kręgosłup. – Materac powinien być co najmniej 20 cm dłuższy od dziecka z uwagi na szybkie tempo wzrostu, dlatego wybór modelu przeznaczonego dla nieco starszego malucha stanowi ekonomiczne rozwiązanie. O właściwe podparcie delikatnego ciała, które może być narażone na różnego rodzaju alergie, najlepiej zadba materac z dodatkiem lateksu. Jest to surowiec, który tworzy środowisko nieprzyjazne dla rozwoju roztoczy, pleśni i grzybów, a także gwarantuje wysoką cyrkulację powietrza. Ważne jest również wyposażenie materaca w pokrowiec przeznaczony do prania w temperaturze do 60 stopni. Takie pokrowce sprzyjają zachowaniu higieny oraz zabijają alergeny, a także chronią sam materac przez zabrudzeniem. – mówi Artur Wasążnik, ekspert Comforteo, polskiego producenta materacy i łóżek tapicerowanych. Wybór właściwego materaca to podstawa zdrowego snu i prawidłowego rozwoju dziecięcego ciała. Ważne jest jednak, by rodzice uszanowali naturalne potrzeby dziecka, ale jednocześnie uregulowali cykl snu dzieci, które spędzają prawie całą dobę w łóżeczkach. Warto więc wprowadzić prosty podział: śpimy, gdy jest ciemno, budzimy się, gdy za oknem robi się jasno. Podczas drzemek dobrze jest choć trochę zaciemnić pomieszczenie, co pomoże w ustabilizowaniu naturalnego trybu dzień/noc oraz czynności organizmu.
Elektroniczna niania
Niewielka kamera Wi-Fi, którą możemy przymocować do każdej ściany, sufitu lub ustawić na półce, to skuteczny sposób ochrony naszej pociechy. W urządzeniu zainstalowano bardzo czuły detektor ruchu i dźwięku, który wychwyci najmniejszą reakcję dziecka. Bez względu na to, gdzie będziemy przebywać, w każdej chwili możemy „zajrzeć” do pokoju maleństwa. – Ten innowacyjny gadżet pozwala na zapis video i zdjęć bez konieczności podłączenia do komputera. Wszystkie dane są przechowywane w chmurze Dropbox lub na karcie pamięci. Co najważniejsze, za pośrednictwem aplikacji mobilnej obraz jest dostępny online na ekranie smartfonu w czasie rzeczywistym – mówi Piotr Palewicz, ekspert marki Yale, oferującej zabezpieczenia domowe. Dzięki tego rodzaju rozwiązaniom wyjście do sklepu podczas drzemki malucha lub powrót do pracy i zatrudnienie niani stają się mniej problematyczne dla młodych rodziców. Co najważniejsze, stały kontakt z dzieckiem – choć na odległość – to komfort, który trudno wycenić, ale z pewnością nie warto z niego rezygnować.
Pierwsze cztery kółka
Aby nasze dziecko było szczęśliwe musi czuć się przede wszystkim bezpieczne, tym bardziej na samym początku swojego życia. Jednym z podstawowych elementów wyprawki przyszłego rodzica jest wózek. To z niego nasza pociecha ogląda i poznaje świat przez pierwsze lata swojego życia. Rodzice stojący przed wyborem pojazdu dla swojego malucha muszą zatem kierować się nie tylko jego designem i aktualnymi trendami, ale przede wszystkim solidnym wykończeniem i funkcjonalnością. – Warto postawić na mocny stelaż, który gwarantuje bezpieczne użytkowanie podczas przemieszczania się na różnych powierzchniach. Przyszli rodzice powinni zwrócić uwagę także na system amortyzacji oraz funkcję AntiShok, którą coraz częściej producenci wprowadzają do zawieszenia w wózkach. Dzięki temu jesteśmy w stanie uchronić dziecko przed wstrząsami na wypadek zderzenia. – mówi Dariusz Kukawski ekspert z firmy Tutek. Gondola wyposażona w pokrowiec stanie się barierą przed wiatrem i zimnem, a nasz maluch będzie mógł cieszyć się długim i spokojnym snem. Istotne są również elementy odblaskowe, dzięki którym będziemy widoczni po zmroku. Zadbamy w ten sposób o swoje bezpieczeństwo jak i dziecka podczas wieczornych spacerów.
Apteczka niemowlaka
Wyroby medyczne dostępne bez recepty, plastry, bandaże i wiele innych przydatnych rzeczy znaleźć można w niejednej domowej apteczce. Kiedy jednak w naszym domu pojawić się ma nowy członek rodziny, lista potrzebnych medykamentów i akcesoriów znacznie się wydłuża. Co w takim razie powinno się w niej znaleźć i gdzie powinno być jej miejsce? Apteczka dla maluszka powinna być odpowiednio skomponowana, ale i umieszczona we właściwym miejscu. Najlepiej przechowywać ją w szafce w pokoju dziecięcym – tym sposobem zawsze będzie pod ręką. Warto poszukać też modelu z zamkiem, by dziecko, które zacznie raczkować i eksplorować najbliższe otoczenie, nie mogło do niej sięgnąć. Czego natomiast nie może zabraknąć w apteczce niemowlaka? Z pewnością przydadzą się środki higieniczne, takie jak gaza, waciki, plastry czy sól fizjologiczna. Nie zapominajmy o preparatach leczniczych, w tym o: lekach przeciwgorączkowych, czopkach glicerynowych oraz kropelkach, które złagodzą uciążliwą kolkę. Niezbędne będą także zasypki i środki na odparzenia oraz maści i kremy na podrażnioną skórę maluszka. Kiedy nasza pociecha zacznie ząbkowanie potrzebny będzie żel aplikowany na dziąsła. Podobnie jak w typowej apteczce domowej, tak i w tej skomponowanej z myślą o najmłodszym członku rodziny, powinny znaleźć się także podstawowe akcesoria. Elektroniczny termometr i gruszka do usuwania wydzieliny z nosa to przybory, bez których trudno będzie się obejść. Rodzice, których dzieci często chorują i zmagają się z nawracającym katarem i kaszlem, powinni także rozważyć zakup inhalatora.
Jeżeli dziecko śpi w pokoju rodziców to po co komu elektroniczna niania? Mnie tu wybitnie brakuje Viburcolu.