NIEFINANSOWE FORMY WSPARCIA, CZYLI 5 POMYSŁÓW NA POMAGANIE W DOBIE INFLACJI
Czas czytania:5 min

NIEFINANSOWE FORMY WSPARCIA, CZYLI 5 POMYSŁÓW NA POMAGANIE W DOBIE INFLACJI

0 0

Wiosenne porządki w szafie to dobry czas na wsparcie tych, którzy aktualnie potrzebują pomocy. Przekazanie niepotrzebnych ubrań czy przedmiotów może być dobrą alternatywą dla finansowych form wsparcia. W tym roku wszyscy odczuwamy skutki inflacji i szalejących cen opału, paliw i mediów, co oznacza, że skurczyły się nasze domowe budżety, a jednocześnie budżety wielu organizacji charytatywnych, zaś potrzebujących nie ubywa. Jak zatem wykorzystać chęć pomagania, gdy nie możemy przekazać datku pieniężnego?

Wolontariat

Według różnych sondaży liczba Polek i Polaków deklarujących zaangażowanie w różne formy pomocy charytatywnej do roku 2021 nie przekroczyła ani razu 9-10%. Chociaż po pandemii zaangażowaliśmy się w działalność wolontaryjną nieco chętniej niż wcześniej, a wojna w Ukrainie także uaktywnia w nas gen pomagania (jest jednak zbyt wcześnie, by oceniać trwałość tego zjawiska), jest to wciąż wynik niezadowalający w stosunku do zapotrzebowania sygnalizowanego przez organizacje charytatywne. Wypadamy też dość słabo na tle innych krajów UE. Dlatego właśnie warto uczynić z wolontariatu jedną ze stałych aktywności, inicjatyw do wyboru jest naprawdę wiele. Dodatkowo wolontariusze dają z siebie to, co w dzisiejszych czasach najcenniejsze, czyli czas i międzyludzki kontakt. A ten ostatni bywa bezcenny, bowiem niepełnosprawność i starość nierzadko wiąże się z ogromną samotnością. Według Dagmary Szymczak, Prezeski Fundacji “Dignum”, której misją jest przywracanie godności seniorom, dla wielu z jej podopiecznych to właśnie kontakt z drugim człowiekiem jest jedną z najpilniejszych i niezaspokojonych potrzeb. Często słyszy ona, że wizyta osoby dowożącej ciepły posiłek bywa dla osób starszych lub z ograniczeniami ruchowymi jedyną formą kontaktu międzyludzkiego w ciągu tygodnia. Pomyślmy zatem o czasie, jako o najlepszym prezencie, który możemy podarować drugiemu człowiekowi, by zostać wolontariuszem często nie potrzeba jakichś szczególnych umiejętności – wystarczy chcieć i być.

Dary rzeczowe

Pomoc rzeczowa jest jedną z najchętniej wybieranych przez Polaków form pomocy. Dzieje się tak z wielu przyczyn, z jednej strony mamy wciąż ograniczone zaufanie do organizacji dobroczynnych i wątpliwości co do transparentności ich działania, z drugiej – nie postrzegamy własnej sytuacji finansowej jako wystarczająco korzystnej, by pomagać w inny sposób. Pomoc rzeczowa jest więc jedną z najłatwiejszych. Niestety, w pomocy rzeczowej także trzeba unikać wielu pułapek. Przede wszystkim pomoc rzeczowa to nie “pozbywanie się” – przekazywać należy wyłącznie dary pełnowartościowe, czyli w przypadku kosmetyków czy żywności muszą być to produkty zamknięte fabrycznie i z odpowiednio długą datą ważności. Pozostałe mogą być zwyczajnie niebezpieczne i należy je zwyczajnie wyrzucić. Po drugie – podarujmy to, co się przyda. Przede wszystkim, jeśli zbiórka dotyczy odzieży np. dla seniorów nie przekazujmy butów na wysokim obcasie czy ubranek dziecięcych, organizacje prowadzące zbiórki odzieży typowo zimowej nie ucieszą się kostiumów bikini czy wieczorowych sukienek, ośrodki pomocy i fundacje, szczególnie mniejsze, rzadko dysponują ogromną powierzchnią magazynową.

Dla takich rzeczy też przecież znajdzie się miejsce, Monika Lipnicka z Fundacji Eco Textil, zbierającej odzież w tysiącach pojemników oznaczonych logo PCK i Eco Textil zapewnia: “Do naszych kontenerów można oddawać odzież każdego rodzaju, także sezonową, wieczorową, itp. Jest ona skrupulatnie sortowana w naszej sortowni i każda rzecz trafi w jakiejś formie do drugiego obiegu.” Ubrania, które nadają się do sprzedania, trafiają do sieci butików second hand “Tekstylowo”, a część dochodu przeznaczana jest na sprzęt rehabilitacyjny do prowadzonej przez EcoTextil wypożyczalni. To właśnie możliwość całkowicie nieodpłatnego wypożyczenia drogiego w zakupie sprzętu jest ogromnym odciążeniem dla osób z niepełnosprawnością i ich opiekunów. Tylko przez ostatni rok w ciągłym wypożyczeniu było 500 specjalistycznych łóżek, średni miesięczny koszt wypożyczenia takiego łóżka komercyjnie to 120 zł. W skali miesiąca mamy więc pomoc o wartości 720.000 PLN. “Niewielu darczyńców stać na zasponsorowanie potrzebującemu tak kosztownego sprzętu, dlatego umożliwiamy im dołożenie cegiełki, poprzez przekazanie nam odzieży do pojemnika EcoTextil lub PCK. Oprócz łóżek, wypożyczamy również setki rowerów, wózków, balkoników, kul i chodzików” – mówi Monika Lipnicka.

Każdą pomoc warto rozpocząć od rozpoznania potrzeb danej organizacji zbierającej dary. Być może zamiast odzieży potrzebuje ona raczej żywności, a może chemii gospodarczej i mydła? Może okaże się, że gdzieś przyda się farba, która została nam po remoncie? Może w szafce zalega płyn do prania, którego zapach nam nie odpowiada? Albo niechciane zestawy do golenia? Czasem organizacje poszukują bardzo specyficznych produktów. Kolejny krok, to odpowiednie przekazanie. Wszystkie przekazywane dary powinny być odpowiednio zabezpieczone i zapakowane. Szczególnie dotyczy to produktów łatwo ulegających uszkodzeniu, płynnych i sypkich, ale także odzieży.
Fundacja Eco Textil daje pewne wskazówki: “Przede wszystkim wszelkie tekstylia muszą być czyste, oddawanie rzeczy brudnych to żadna pomoc, jedynie utrudnienie pracy osobom, które potem odzież sortują. Rzeczy stanowiące komplet powinny być połączone (np. góra i dół piżamy) a pary butów, skarpet, czy rękawiczek – sparowane (buty warto związać sznurówkami), w przeciwnym razie, jest duże prawdopodobieństwo, że części w masie odzieży gdzieś się pogubią i staną się nieprzydatne.”

Bazarki i aukcje charytatywne

Wraz z pojawieniem się mediów społecznościowych, już od kilku lat niesłabnącą popularnością cieszą się charytatywne aukcje i tzw. “bazarki”. W dużym uproszczeniu, użytkownicy danego portalu czy grupy internetowej wystawiają na sprzedaż lub licytację usługi oraz rzeczy (nowe i używane) lub wyprodukowane przez siebie, a zyski ze sprzedaży i licytacji przekazują na rzecz konkretnej potrzebującej osoby lub inicjatywy. Wieść o nich często rozchodzi się pocztą pantoflową “od znajomych do znajomych”. Jest to tani w organizacji i świetny pomysł, jak wykorzystać w szczytnym celu wszelkie przedmioty, których z jakichś przyczyn nie używamy, a także jak pomóc bez wychodzenia z domu. Zazwyczaj nie ma większych ograniczeń – wystawiać można wszystko, co legalne, od lekcji tańca czy języka obcego, poprzez sprzęt elektroniczny, książki, bibeloty aż po wszelkie “przydasie”. Przystępując jednak do takiej grupy, czy każdej zbiórki organizowanej przez osobę lub organizację, której dobrze nie znamy, upewnijmy się jednak, że nie mamy do czynienia z oszustwem i środki trafią tam, gdzie powinny.

Łatwe do przetworzenia surowce wtórne, czyli plastikowe nakrętki

Już od dłuższego czasu zbieranie nakrętek z plastiku jest w Polsce jedną z najpopularniejszych form niesienia pomocy. Specjalne pojemniki na nakrętki stoją w wielu firmach i instytucjach, czy placówkach edukacyjnych. Do pojemników można wrzucać plastikowe nakrętki z opakowań po wodzie i napojach, po innych artykułach spożywczych, jak ketchup czy mleko, a także środkach chemicznych (np. kosmetykach czy płynach do prania, płukania). zebrane nakrętki są przekazywane organizacjom, które sprzedają je w punktach skupu surowców wtórnych. Te, z kolei oddają je firmom, które ponownie je wykorzystują produkując granulat używany w powtórnym procesie produkcji. Jest to rozwiązanie korzystne zarówno z punktu widzenia potrzebujących, ale także z punktu widzenia ochrony środowiska (plastik trafia do recyklingu zamiast na wysypisko śmieci). Ponieważ zbiórek jest coraz więcej, warto, jak w każdym przypadku, upewnić się, kto jest organizatorem i beneficjentem danej akcji.

Angażowanie innych osób

W polskiej kulturze chwalenie się tradycyjnie nie jest uznawane za cnotę, jednak udziałem w inicjatywach dobroczynnych i pomaganiem chwalimy się stanowczo zbyt rzadko. Dlaczego? Otóż społeczny dowód słuszności, czyli “inni tak robią”, to jedna z silniejszych motywacji do działania. Dlatego właśnie, im więcej mówi się o uczestnictwie w akcjach charytatywnych, tym więcej czyni się dobra – nie tylko pomagając bezpośrednio, ale też promując takie, godne pochwały, postawy wśród znajomych. W dobie mediów społecznościowych to właśnie działanie szczególnie zyskuje na znaczeniu, bowiem docieramy ze swym przekazem do większej liczby osób, także dalszych znajomych, z którymi nie pozostajemy w częstszym kontakcie oraz znajomych naszych znajomych. Oczywiście nie mówimy tutaj o “internetowych pomagaczach”, których pomoc ogranicza się do udostępniania zdjęć w portalach społecznościowych, ale o promowaniu realnych działań dobroczynnych, najlepiej własnych, ponieważ to właśnie taki przekaz jest najbardziej wiarygodny.

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post <strong>Aby dłużej było smaczne – o przechowywaniu mięsa i wędlin</strong>
Next post Balkon lub taras w stylu boho – lekki, na luzie i w zgodzie z naturą