W czasach, gdy świat wymaga od nas opinii na każdy temat, a dezinformacja jest realnym problemem, Polacy najchętniej sięgają po zaufane źródła, czyli rodzinę, znajomych i przyjaciół. Jak pokazuje badanie Human Answer Institute i Zymetrii, nie naukowcom i ekspertom, a właśnie bliskim ufamy najbardziej.
Najmniej ufamy politykom i influencerom, a najbardziej – rodzinie
Z raportu „Odpowiedzi na pytania jutra – edycja 2025” wynika, że najmniejszym zaufaniem cieszą się influencerzy, znane osoby i politycy – tylko po 4% ankietowanych przekazałoby dalej informację pochodzącą od nich bez dodatkowego sprawdzania1.
Najwięcej, bo aż 28% badanych zadeklarowało, że nie sprawdziłoby informacji zasłyszanej od członka rodziny, a 24% – od znajomych i przyjaciół. W świecie pełnym trudnych do zweryfikowania informacji, to właśnie bezpośrednia relacja jest podstawą dla tego, komu wierzymy.
W świecie pełnym fake newsów i deepfake’ów naturalnym odruchem staje się zaufanie do tych, których znamy. Nie zmienia to jednak faktu, że w dzisiejszych realiach zwłaszcza młodzi ludzie potrzebują i poszukują autorytetów. Budowanie właśnie takich relacji, obok edukacji medialnej, może być odpowiedzią na kryzys zaufania, którego dziś wszyscy doświadczamy.
Anna Gołębicka, współzałożycielka Human Answer Institute
20% ankietowanych zadeklarowało, że nie sprawdzałoby wiarygodności informacji przekazanej przez naukowców, a 16% – przez niezależnych ekspertów. Główne powody to przekonanie, że nawet specjaliści mogą mylić się lub być stronniczy, na co wskazało 21% respondentów, oraz brak pewności, czy źródło jest wystarczająco wiarygodne (18%).
Mamy do czynienia z wyraźnym kryzysem zaufania – nie dlatego, że przestaliśmy cenić wiedzę, ale dlatego, że trudno nam dziś odróżnić fakty od opinii. To, czego naprawdę nam brakuje, to przestrzeń do refleksji i umiejętność krytycznego myślenia – nie tylko o samych informacjach, które do nas docierają, ale też o ich źródłach.
Katarzyna Życińska, współzałożycielka Human Answer Institute
Relatywizacja autorytetów i dezinformacja jako wyzwanie dla społeczeństwa
Eksperci zwracają uwagę, że relatywizacja autorytetów i szerząca się dezinformacja to także problem społeczny i obywatelski. Brak zaufania osłabia nasze więzi społeczne, ogranicza zdolność do wspólnego działania i utrudnia reagowanie w sytuacjach kryzysowych.
Gdybyśmy nie mieli tego zaufania i gdyby ta dezinformacja w jakiś sposób dominowała, to w sytuacji kryzysowej, realnego zagrożenia, bardzo trudno byłoby w ogóle budować jakąś społeczność, wspólnotę. To jest chyba dla nas największe zagrożenie w kontekście myślenia o demokracji, o tym, jakiego państwa chcemy.
Małgorzata Kilian-Grzegorczyk, prezeska Stowarzyszenia Demagog
Więcej na ten temat w podcaście „Pytania o świat”
Temat relacyjnych źródeł zaufania pogłębiamy w odcinku podcastu Human Answer Institute – Pytania o świat. W rozmowie z Małgorzatą Kilian-Grzegorczyk, prezeską Stowarzyszenia Demagog i dziennikarzem Tomaszem Wypychem, twórcy HAI próbują odpowiedzieć na pytania: dlaczego współcześnie brakuje nam autorytetów? I czy da się jeszcze odbudować społeczne zaufanie?

Average Rating