Już niespełna 10-letnie dziecko rozpoczyna swoją przygodę z samodzielnym korzystaniem z sieci. Styczność z wirtualnym światem ma jednak znacznie wcześniej – widok 4-letniego malucha z telefonem komórkowym już nikogo nie zaskakuje. Mimo że internet jest potrzebny, ponieważ pozwala się rozwijać, komunikować i odkrywać świat, to może być również źródłem wielu zagrożeń. Hejt, przemoc, cyberprzestępstwa, uzależnienie, manipulacje – jak bronić przed nimi najmłodszych?
Bezpieczeństwo dziecka w internecie – pierwsze kroki
Obecność dziecka w sieci zaczyna się zwykle od korzystania z różnych form rozrywki. Z czasem, oprócz gier i zabaw, wśród najmłodszych pojawia się także chęć zarejestrowania się w serwisie społecznościowym, prowadzenia rozmów z kolegami, a także potrzeba edukacyjna. Wprowadzając dziecko do wirtualnego świata, zawsze należy pamiętać, aby je do tego odpowiednio przygotować. Zanim jeszcze dziecko zacznie korzystać z sieci, warto dowiedzieć się, jakie niebezpieczeństwa mogą je tam spotkać oraz co robić, aby ich unikać. To bardzo cenna wiedza, którą opiekunowie powinni na bieżąco aktualizować i pogłębiać – nieustannie pojawiają się nowe metody oszustw z wykorzystaniem cyberprzestrzeni. Każde dziecko, które rozpoczyna korzystanie z internetu, powinno także wiedzieć, że w razie jakichkolwiek problemów czy wątpliwości może zgłosić się zarówno do swoich rodziców, innej bliskiej osoby, jak i do nauczyciela. To osoby, które nie tylko pomogą zrozumieć dane zjawisko czy jego skutki, ale także będą wsparciem w trudnej sytuacji. Budowanie zaufania sprawi, że dziecko chętniej będzie zwracało się do dorosłych z różnymi troskami.
Zagrożenie nr 1: uzależnienie
Czy wiesz, że… Jak wynika z badań, rodzice nie do końca wiedzą, ile czasu ich dzieci korzystają z internetu oraz nie mają kontroli nad korzystaniem najmłodszych z sieci w godzinach nocnych. Ponadto wspólny czas spędzany z dziećmi w domu nie jest przeznaczany przez opiekunów na budowanie relacji[1].Często zdarza się, że to rodzice inicjują pierwszy kontakt dziecka z urządzeniami elektronicznymi i internetem poprzez dawanie do zabawy telefonu czy tableta.Prawie co trzecie małe dziecko korzysta z urządzeń elektronicznych każdego dnia lub prawie codziennie w celu zabawy, podczas jedzenia posiłku lub dla ułatwienia zasypiania[2].Niedosypianie lub niedostateczna ilość snu spowodowane spędzaniem czasu online dotyczy prawie 20% polskich nastolatków, a ok. 30% z nich odczuwa dyskomfort, gdy nie ma dostępu do internetu[3]. |
Korzystanie z internetu jest w porządku. Jednak gdy staje się zbyt częste, może przeobrazić się w nałóg. Dziecko, które spędza długie godziny przed ekranem, traci przyjaciół, zaufanie wśród najbliższych, przestaje realizować swoje pasje, zaniedbuje obowiązki, a jego nastrój może ulec pogorszeniu. Co więcej, ciągłe bycie online negatywnie wpływa również na kondycję zdrowotną – zwłaszcza na kręgosłup i oczy. Będąc rodzicem, warto być uważnym i tłumaczyć dziecku, jakie skutki może przynieść długotrwałe korzystanie z internetu. Dobrym rozwiązaniem jest zachęcanie najmłodszych do aktywności poza domem – zabaw na świeżym powietrzu, spotkań z kolegami, wspólnych wycieczek, rozwijania swoich zainteresowań, czytania książek czy też innych czynności. Aby lepiej kontrolować czas spędzany przez podopiecznych w sieci, warto także ustalać określoną dzienną ilość godzin przeznaczoną na aktywności online.
Zagrożenie nr 2: szkodliwe treści
Internet to miejsce, w którym każdy może publikować dowolne treści. Jednak trzeba pamiętać, że nie wszystkie natrafione w sieci informacje są prawdziwe, a dzieci inaczej podchodzą do czytanych materiałów niż ich rodzice. Nadmierna ufność, czytanie między wierszami i duża wrażliwość sprawiają, że najmłodsi są znacznie bardziej narażeni na szkodliwe treści. Wśród tego typu materiałów można wyróżnić te o charakterze pornograficznym, nawołujące do niebezpiecznych zachowań, np. przeciwko zdrowiu i życiu, dyskryminacji, przemocy oraz zawierające nieprawdziwe informacje, które mogą zaburzać postrzeganie rzeczywistości. Aby ustrzec młodsze dziecko przed tymi zagrożeniami, warto zabezpieczyć urządzenia, z których korzysta, w programy kontroli rodzicielskiej. Pomocne okażą się także rozmowy z podopiecznym o aktywnościach internecie i o tym, jakie treści czyta. Wspólne analizy zamieszczanych w sieci materiałów mogą okazać się dużym wsparciem w nauce odróżniania nieprawdziwych i przekłamanych treści. Warto także uczyć dziecko, w jaki sposób może reagować na szkodliwe materiały, np. poprzez zgłaszanie ich do administratora serwisu.
Zagrożenie nr 3: cyberprzemoc
Internet, oprócz rozrywki, możliwości komunikowania się i nauki, może być także wykorzystywany do działań o charakterze agresywnym, dyskryminacyjnym i przepełnionych przemocą. Młody użytkownik internetu może doświadczyć różnych form cyberprzemocy, np. publikacji kompromitujących zdjęć, filmów, upubliczniania nieprawdziwych informacji, sekretów, krzywdzącej oceny czy złośliwych wpisów mających na celu poniżenie. Ofiara doświadcza wielu przykrości, które mogą nieść poważne skutki na tle emocjonalnym, nawet długo po zakończeniu prześladowania.
Przemoc w internecie podczas korzystania z niego na komputerze czy urządzeniach mobilnych, tj. telefonie czy tablecie, może być jednym z najbardziej bolesnych doświadczeń w życiu dziecka. Przykre informacje, które rozprzestrzeniają się w sieci i mają szerokie grono widzów, w błyskawiczny sposób prowadzą do upokorzenia ofiary i mogą mieć fatalne skutki w przyszłości dziecka. Choć nie każdy o tym wie, według prawa cyberprzemoc jest traktowana jako różnego rodzaju naruszenia kodeksu wykroczeń (poniżanie, wulgarne wyzywanie, publikacje nieprzyzwoitych treści czy zdjęć), kodeksu karnego (groźby, szantaż, podszywanie się) czy kodeksu cywilnego (np. naruszanie wizerunku). Rozmawiajmy z dzieckiem o bezpiecznym i kulturalnym zachowaniu w internecie. Tłumaczmy, jakie mogą być konsekwencje różnego rodzaju działań. Warto pokazywać dzieciom możliwe sposoby ochrony przed tego typu przemocą, np. blokowanie użytkownika, połączeń, ograniczanie kontaktu czy wyłączania możliwości komentowania na portalu społecznościowym. Zachęcajmy najmłodszych do dzielenia się problemami z zaufanymi osobami i obserwujmy ich zachowania, gdy stają się niepokojące
– tłumaczy Aleksandra Borucka z Biura Prewencji Komendy Głównej Policji, ekspert współpracujący z Akademią Bezpiecznego Puchatka.
Zagrożenie nr 4: niebezpieczne relacje
Użytkownicy internetu, także Ci najmłodsi, aktywnie korzystają z różnego rodzaju portali społecznościowych, wypowiadają się na forach czy czatach. Wirtualny świat pozwala na utrzymywanie kontaktów z kolegami ze szkoły, ale także na poznawanie zupełnie nowych osób. Tego typu aktywności dostarczają rozrywki, pozwalają rozwijać zainteresowania, a także pomagają w nauce. Warto jednak być uważnym, ponieważ internetowe znajomości mogą również stanowić zagrożenie. Zwłaszcza wtedy, gdy dziecko nawiązuje relacje z nieznanymi w realnym świecie osobami. To właśnie najmłodsi – przez swój młody wiek i brak doświadczenia w radzeniu sobie z trudnościami – są grupą szczególnie narażoną na negatywne konsekwencje tego typu kontaktu. Opiekunowie powinni jak najwcześniej zapoznać dziecko z zasadami komunikowania się w sieci – niepodawania danych osobowych, nieodpowiadania na prowokacje nieznajomych czy nieakceptowanie podejrzanych zaproszeń. Warto wprowadzić zasadę, aby dziecko informowało rodzica o każdym kontakcie z nieznaną osobą. Zawsze w przypadku styczności z kimś potencjalnie niebezpiecznym, kto podejmuje próby popełnienia przestępstwa (np. uwiedzenia czy wyłudzenia), należy zgłosić się na policję z dowodami w postaci wydruku rozmów, zrzutów ekranu itp. Uwagę opiekuna powinny również zwrócić niepokojące zachowania dziecka, tj. restrykcyjne diety, zażywanie niedozwolonych substancji czy samookaleczenia, co może wiązać się z przynależnością do pewnej niebezpiecznej internetowej społeczności. W takich sytuacjach, oprócz interwencji i wsparcia najbliższych, przydatna może okazać się pomoc psychoterapeuty.
Akademia Bezpiecznego Puchatka – pierwsze kroki bezpieczeństwa w sieci
Dziecko będzie bezpieczne w internecie, gdy już na samym początku swojej wirtualnej przygody pozna i zrozumie nie tylko korzyści, ale i zagrożenia płynące ze świata online. Fundamentalne znaczenie w nauce odpowiednich zachowań odgrywają zarówno rodzice, opiekunowie, jak i nauczyciele w szkole. To właśnie oni, poprzez rozmowę, edukację i okazanie wsparcia, wykształcają postawy obronne i mądrość podczas korzystania z internetu. W nauce bezpiecznych nawyków w cyberprzestrzeni pomocne są także różnego rodzaju inicjatywy, w tym programy skierowane do uczniów najmłodszych klas. Jednym z nich jest Akademia Bezpiecznego Puchatka – ogólnopolski program edukacyjny skierowany do uczniów klas I szkół podstawowych, który obejmuje tematykę związaną z bezpieczeństwem dzieci w różnych obszarach: w domu, w szkole, na drodze, w kontaktach z rówieśnikami, a także w internecie. W projekcie każdego roku uczestniczy ponad 200 tysięcy dzieci i niemal 13 tysięcy nauczycieli z prawie 10 tysięcy szkół podstawowych. Aby dołączyć do aktualnie trwającej XIV edycji programu i otrzymać komplet darmowych materiałów edukacyjnych opracowanych przez metodyka i opiniowanych przez właściwe wydziały Komendy Głównej Policji, wystarczy zgłosić się poprzez stronę https://akademiapuchatka.pl.
Average Rating