Dzień Świadomości Dysleksji – jak pomóc dziecku z trudnościami w nauce i jak je właściwie rozpoznać?
Czas czytania:6 min

Dzień Świadomości Dysleksji – jak pomóc dziecku z trudnościami w nauce i jak je właściwie rozpoznać?

0 0

Dysleksja, zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, zespół niespokojnych nóg i inne zaburzenia neurorozwojowe są dziś przedmiotem debaty wśród wielu pedagogów i specjalistów. Zapewnienie dzieciom cierpiącym na te zaburzenia możliwie najbardziej efektywnej i spokojnej edukacji stanowi duże wyzwanie. Z okazji tegorocznego Dnia Świadomości Dysleksji, który przypada na 8 października, swoimi doświadczeniami podzieliła się Teagan Evans, terapeutka zajęciowa, lektorka platformy Novakid, która otwarcie mówi o tym, że diagnoza to nie przyklejenie “etykiety” na zawsze, a wskazówka dla nauczycieli i opiekunów, którzy pomagają dziecku. 

Rozpoznawalność przypadków dysleksji, dysortografii, dysgrafii i dyskalkulii, określanych skrótem SLD – specyficzne zaburzenia uczenia się – znacząco wzrosła w ostatnich latach. Wzrost ten idzie w parze z rosnącą liczbą diagnozowanych zaburzeń neurorozwojowych, takich jak zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD) czy zespół niespokojnych nóg (RLS), które mogą mieć negatywny wpływ na wyniki dzieci w szkole. Liczby są tutaj wymowne: ADHD dotyka 8% dzieci na całym świecie (źródło: OMS [1]), 1 na 10 osób na świecie cierpi na dysleksję (źródło: EDA [2]), a zespół niespokojnych nóg to dolegliwość 10% populacji (źródło: RSL Italia [3]). Nierzadko zdarzają się również przypadki chorób współistniejących, gdy na przykład u osób z ASD diagnozuje się również ADHD.

Wzrost zachorowań właściwie nie powinien niepokoić ani dziwić, gdyż tłumaczy to postęp, jaki dokonał się w ostatnich latach w zakresie badań i diagnostyki. Potrzeby i trudności uczniów, którzy jeszcze kilkadziesiąt lat temu byli po prostu klasyfikowani jako apatyczni lub niezdyscyplinowani, są dzisiaj dostrzegane w znacznie większym stopniu. Dzięki określeniu i stosowaniu specjalnych narzędzi przesiewowych umożliwiających wczesne wykrywanie objawów mogą oni uzyskać wsparcie w swoich wyzwaniach edukacyjnych już od wieku przedszkolnego. Spersonalizowane plany szkoleniowe oraz przyjęcie metod edukacyjnych i dydaktycznych dostosowanych do różnych potrzeb (Special Educational Needs) to dziś rozwiązania, dzięki którym uczniowie z trudnościami w nauce mogą prawidłowo i spokojnie rozpocząć bardziej angażującą i satysfakcjonującą szkolną przygodę. 

Świadomość to podstawa

Przed Światowym Dniem Świadomości Dysleksji, który w tym roku przypada 8 października, Teagan Evans, terapeutka zajęciowa dla dzieci i nauczycielka platformy do nauki języka angielskiego – Novakid, podkreśla, że kluczowe znaczenie ma podnoszenie świadomości na temat tych zaburzeń oraz sposobów ich identyfikowania i leczenia. Przedstawiamy 5 kluczowych pytań z tego obszaru, na które odpowiedziała ekspertka.  

1. Czym dzieci ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się różnią się od dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi?

Biorąc pod uwagę, że każde dziecko jest inne i samo w sobie stanowi wyzwanie edukacyjne, uczniowie z SLD wymagają formalnej diagnozy postawionej przez doświadczonych psychiatrów dziecięcych. Specjalne Potrzeby Edukacyjne to natomiast bardziej ogólny obszar, wskazujący na ponadstandardowe potrzeby ucznia, których jednak nie można formalnie zdiagnozować ani uznać na podstawie dokumentu poświadczającego. Z praktycznego punktu widzenia oznacza to, że w przypadku uczniów z SLD szkoła opracowuje indywidualny plan nauczania, podczas gdy w przypadku drugiej grupy uczniów strategie interwencyjne mogą się różnić w zależności od konkretnych potrzeb.

Ogólnie rzecz biorąc, dzieci z orzeczonymi specyficznymi trudnościami w uczeniu się charakteryzują się innym sposobem przetwarzania informacji w mózgu niż dzieci neurotypowe i dlatego wymagają większego wsparcia i dostosowań w planie edukacyjnym, aby nauczyć się tych samych pojęć. Do grupy osób mających specjalne potrzeby edukacyjne mogą natomiast należeć uczniowie z niepełnosprawnością fizyczną, sensoryczną, intelektualną lub emocjonalną, a także uczniowie posiadający szczególne uzdolnienia.

2. Niektóre zaburzenia mają podobne symptomy, jak więc rozpoznać prawdziwy problem dotykający dziecko?

Przede wszystkim niezbędny jest pewien poziom wiedzy i zrozumienia dziecka, aby móc odróżnić zaburzenia uczenia się od zaburzeń o charakterze neurologicznym, takich jak zespół niespokojnych nóg czy ADHD. Wskaźnikami pozwalającymi na identyfikację dzieci zagrożonych SLD już w wieku przedszkolnym, na które nauczyciel powinien zwracać uwagę, są przede wszystkim trudności w komunikowaniu się, problemy z zapamiętywaniem krótkich rymów lub słówek, słaba sprawność manualna i ogólna oraz niskie umiejętności organizacyjne przejawiane podczas gier manipulacyjnych.  

Jeśli rodzic ma wątpliwości, czy jego dziecko ma zaburzenia uczenia się lub trudności w nauce, zawsze zaleca się niezwłoczną konsultację ze specjalistą. Biorąc pod uwagę złożoność i specyfikę każdego przypadku istotne jest szybkie rozpoczęcie procesu przesiewowego, aby jak najsprawniej zdiagnozować problem i móc uruchomić wszystkie niezbędne narzędzia wspierające dziecko w nauce.

3. Porozmawiajmy o narzędziach. W przypadku nauczania online, jakie strategie warto stosować w pracy z dziećmi mającymi trudności w nauce?

Jak wspominałam, każdy przypadek jest inny i każdy potrzebuje odpowiedniej, dostosowanej do indywidualnych potrzeb metody. ADHD, dysleksja, zespół niespokojnych nóg, autyzm, mutyzm selektywny, problemy ze słuchem: każda diagnoza wymaga specyficznych narzędzi interwencyjnych, ale może się też zdarzyć, że osoby, u których zdiagnozowano to samo zaburzenie, będą musiały być traktowane inaczej. Należy zatem wiedzieć, jak zastosować podejście dostosowane do indywidualnych potrzeb.

Istnieją również wspólne strategie. Weźmy za przykład dzieci z ADHD: jedną z cech tego zaburzenia jest niepokój i potrzeba ciągłego ruchu, dlatego podczas lekcji online radzę rodzicom tych dzieci zastąpić krzesło piłką do ćwiczeń. Jest to narzędzie, które pomaga im regulować potrzebę ruchu.

Aby  wspomóc koncentrację dziecka z trudnościami w nauce, zawsze proszę, aby lekcja odbywała się w miejscu, gdzie nie ma tzw. rozpraszaczy w postaci światła, dźwięków, głosów przechodniów. Zwracając się do dziecka, należy opierać się na krótkich instrukcjach i wprowadzać ukierunkowane pauzy, które umożliwią dziecku poruszanie się. Wreszcie bardzo ważne jest włączenie do lekcji słowa „ruch”: na przykład, kiedy uczę przyimków „w górę” i „w dół”, proszę dzieci, aby się poruszały, naśladując kierunek.

4. Jakie rady masz dla rodziców zaniepokojonych trudnościami w nauce swojego dziecka?

Kluczowe znaczenie ma poleganie na opinii specjalisty i wczesna interwencja. Neuroplastyczność mózgu dziecka jest bardzo wysoka do około 10. roku życia, a więc ​​im wcześniejsza interwencja, tym szybszy postęp. Zawsze powtarzam rodzicom, aby nie wahali się prosić o pomoc i nie bali się przyklejenia „etykiety” dziecku lub diagnozy, ponieważ służy ona jedynie jako wsparcie nauczycieli i opiekunów, którzy pomagają dziecku. Umożliwia ona zastosowanie najlepszego podejścia, a nie oznacza to, że dziecko będzie miało te trudności już na zawsze.

Zawsze przypominam również rodzicom, że oni także odgrywają kluczową rolę w edukacji swoich dzieci. Mają prawo do kontrolowania pomocy udzielanej dziecku, liczby ćwiczeń (lub prac domowych) do wykonania, a także tego, czy zalecenia nauczyciela są realizowane. Rodzice są dla nas, nauczycieli, podstawowymi partnerami: „rozwiązywanie” trudności w nauce dziecka bez wsparcia rodziców jest bardzo trudne. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​gdy rodzice zgadzają się i stosują się do przedstawionych zaleceń, postępy są zwykle znacznie szybsze.

5. Z jakich zasobów i narzędzi korzystacie w Novakid, aby efektywnie uczyć dzieci ze specjalnymi potrzebami i trudnościami w nauce?

Nasza metoda obejmuje pewne adaptacje treści dla dzieci ze specjalnymi potrzebami. Na przykład w niektórych naszych kursach zastosowano czcionki i kolory przyjazne dla uczniów z dysleksją, aby w jak największym stopniu zaspokoić ich potrzeby. Oczywiście, jak wspomniałam wcześniej, aby zapewnić dzieciom jak największe korzyści z lekcji, zalecamy rodzicom, aby dbali o to, aby minimalizować podczas lekcji czynniki rozpraszające w otoczeniu dziecka i aby pozostawali blisko lub obecni podczas lekcji. Wykorzystanie interakcji i grywalizacji, na których opiera się metoda nauczania w Novakid, jest odpowiednim narzędziem dla każdego, nie tylko dla dzieci z trudnościami. Dobrym przykładem jest Akademia Magii – poprzez świat fantasy “ubrany” w średniowieczną scenerię, z komiksowymi historiami podzielonymi na różne rozdziały opowiadające o przygodach szeregu postaci, dzieci uczą się elementów gramatyki i słownictwa, samodzielnie powtarzając to, czego nauczyli się na zajęciach, jednocześnie dobrze się bawiąc. Czynnik „zabawa” jest ważny: nauka poprzez zabawę pozwala im postrzegać naukę języka angielskiego (i nie tylko) jako moment satysfakcjonujący i stymulujący, a nie obowiązek. Aspekt ten ma fundamentalne znaczenie nie tylko dla osiągnięcia postępu, ale także dla ugruntowania pewności siebie i czerpania satysfakcji z nauki. W Novakid regularnie organizowane są również webinaria szkoleniowe. Jeśli na zajęcia trafia dziecko z trudnościami w nauce, natychmiast ta informacja przekazywana jest do działu nauczania, aby dany nauczyciel mógł dostosować do niego program zajęć. 

Nagranie obrazujące praktyczne wskazówki dla rodziców dzieci z trudnościami w nauce, jak również najświeższe dane dotyczące tego zjawiska jest dostępne tutaj [4]. 

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Jak bezpiecznie wrócić do domów dotkniętych powodzią i przygotować się do remontu?
Next post Klopsiki z purée ziemniaczanym i marchewką z groszkiem