Niania jako inwestycja w dziecko
Czas czytania:4 min

Niania jako inwestycja w dziecko

0 0

Wybór odpowiedniej opiekunki potrafi spędzić sen z powiek, a i tak nie pozbawia obaw, czy decyzja jest słuszna. Wygrywamy, gdy potrafimy uważnie obserwować swoje dziecko i postawimy na zaufanie i akceptację drobnych błędów Niani.

Szukając Niani zapewne usłyszymy od znajomych kilka lub kilkadziesiąt historii, od których włos się jeży na głowie. Już wtedy jesteśmy wobec naszych kandydatek w szczególny sposób nastawieni. Patrzymy bacznie, podejrzewamy, sprawdzamy. Słusznie, bo czujności nigdy za wiele. Jest natomiast kilka sygnałów, które świadczą o tym, że dana osoba nie będzie się nadawała do opieki nad naszym dzieckiem.

Niania wysyła sygnały

Jeśli będziemy Nianię uważnie obserwować, możemy je zauważyć. Osoba, która nie jest zainteresowana dzieckiem, uważna na jego potrzeby, skupiona i opanowana w kontakcie z nim, nie będzie dobrą opiekunką. Czasem rozmowa kwalifikacyjna nie wystarczy, aby to sprawdzić i koniecznym może się okazać zostanie z Nianią w domu przed kilka dni.

– Uważałabym na to, aby nie oceniać aspektów technicznych opieki (bo przecież najczęściej towarzyszy nam bezkompromisowe poczucie, że „nikt nie zaopiekuje się moim dzieckiem lepiej niż ja sama”), ale zwrócić uwagę na relację budującą się między dzieckiem a Nianią – mówi Magdalena Kielbratowska, psycholog dziecięcy.

Naszą czujność powinny wzbudzić osoby kategoryczne, smutne lub nadmiernie pobudzone, również chaotyczne. Pamiętajmy, że niezwykle ważne będą emocje, których dziecko doświadczy w kontakcie z nową osobą dorosłą. Będą one wartością dodaną i inwestycją w rozwój emocjonalny naszego dziecka, dodaje psycholog.

Jak pomóc dziecku w nowej sytuacji

Najważniejsze jest nasze nastawienie. Jeśli będziemy mieli spore wątpliwości, silny wewnętrzny niepokój i brak zaufania do Niani, dziecko natychmiast to poczuje i w tej nowej sytuacji również będzie reagowało nerwowo. Oprócz naturalnego strachu (szczególnie u niemowląt) przed zostawaniem z nowo poznanymi osobami, emocje rodziców mogą znacznie ten strach zwiększyć. Dlatego podstawą jest zaufanie i powierzenie opieki nad dzieckiem osobie trzeciej mając przy tym z wewnętrzną pewność. Samo rozstanie z dzieckiem powinno być spokojne i szybkie. Należy unikać „znikania”, kiedy maluch jest czymś zajęty i nas nie widzi, ponieważ tego typu nieprzewidywalne zachowania dorosłych negatywnie wpływają na sposób odbierania świata przez dziecko. Jawi mu się on wtedy jako nieprzewidywalny i pełen zagrożeń. W oswojeniu nowej sytuacji pomóc mogą natomiast ulubione przedmioty dziecka.

– Zostawiając dziecko z Nianią pamiętajmy, żeby miało przy sobie wszystkie ukochane przedmioty, na przykład ukochany smoczek, który pomoże mu przeżyć rozstanie z mamą – mówi Alicja Szmigiel, ekspertka artykułów dziecięcych Baby Land, dystrybutora marki NUK w Polsce. Można też zostawić dziecku drobny element z naszej garderoby, np. szal, po który zawsze będzie mogło sięgnąć i symbolicznie poczuć bliskość mamy, dodaje ekspertka. Jeśli zaś w ciągu dnia nachodzą nas wątpliwości, możemy do Niani zadzwonić lub poprosić kogoś z rodziny albo zaprzyjaźnioną osobę, aby odwiedziła dziecko i sprawdziła jak się czuje, a przy okazji zerknęła na Nianię i porządek w domu.

Kiedy zmienić opiekunkę

Tego dowiemy się bacznie obserwując nasze dziecko. Jeśli nagle zacznie budzić się z płaczem w środku nocy lub nie będzie mogło spać, stanie się smutne i osowiałe, a na widok Niani będzie chować się lub uciekać, to (pomijając okres adaptacyjny) są to wyraźne sygnały, że coś jest nie w porządku. Źródłem takiego zachowania może być właśnie kontakt z opiekunką. Warto wtedy z nią otwarcie porozmawiać i wypytać o to, jak wygląda jej wspólny dzień z dzieckiem, jakie ono ma potrzeby i czy są one spełniane.

– Ważne jest ustalenie warunków opieki i omawianie oczekiwań i ewentualnych wątpliwości na bieżąco, w szczery, otwarty sposób – mówi Magdalena Kielbratowska. Relacje między ludźmi to interakcja, starajmy się budować dobry klimat emocjonalny, emanujmy dobrym nastawieniem, a druga strona powinna odwzajemnić naszą postawę, tłumaczy psycholog. Uważne obserwowanie zachowań Niani, zdrowy rozsądek i intuicja, „czytanie między wierszami” to nasi sprzymierzeńcy w okresie powierzania opieki nad maleństwem innym osobom.

Niania też człowiek

Gdy stoimy przed faktem oddania naszego dziecka pod opiekę obcej osoby, już na wstępie bywamy nieufni, a na pewno jesteśmy ostrożni. O ile ostrożność jest potrzebna, to brak ufności może rodzić dodatkowe problemy. Nawet jeśli Niania jest dobrą opiekunką, odczuwając wobec siebie nieufność rodziców dziecka, może czuć niepewność i zagrożenie. To z kolei może wpłynąć na jej pracę i przyczynić się do popełniania błędów, których mogłaby nie popełnić mając poczucie bezpieczeństwa. Na zasadzie samospełniającego się proroctwa powiemy wtedy: „a nie mówiłam?”. Zbytnia kontrola może doprowadzić do zatracenia właściwej oceny sytuacji. Nawet gdy opiekunce zdarzy się popełnić błąd, pamiętajmy że nie ma ludzi idealnych, a dla naszego dziecka najważniejsza w kontakcie z Nianią jest ich relacja. Jeśli jest pełna ciepła, wzajemnej sympatii i zaangażowania, to nawet niedoskonała Niania będzie lepsza od tej, która nie potrafi takiej relacji z dzieckiem zbudować. Są jednak Nianie, które tej relacji nie budują, a mimo to dobrze wywiązują się ze swoich zadań. Ich praca polega jednak na czymś innym. Na obserwowaniu dziecka podczas snu i informowaniu rodziców o każdym przebudzeniu. Elektroniczna Niania jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które same przebywają z dzieckiem i nie mają potrzeby zatrudniać tradycyjnej Niani.

– To taki elektroniczny łącznik między pociechą a rodzicami, który daje im dużą swobodę działania podczas snu maluszka – mówi Alicja Szmigiel. Istnieje wiele różnych modeli takich urządzeń, np. NUK posiada w swoim asortymencie wersję elektronicznej opiekunki z dodatkowym ekranem video, dzięki któremu nie tylko słyszymy, czy nasz malec spokojnie śpi, ale mamy go stale na oku. To bardzo przydatna funkcja, która zapewnia mamie jeszcze większe poczucie bezpieczeństwa i pozwala spokojnie zająć się obowiązkami bez konieczności zaglądania co chwilę do maluszka.

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Czarujące stylizacje z kopertówką nie tylko na Andrzejki
Next post Czego skóra potrzebuje jesienią?