TOP 10 ZASAD MODY PLAŻOWEJ, CZYLI JAK UNIKNĄĆ WPADKI

Wygląd jest naszą wizytówką, dlatego niezależnie od tego, czy jesteśmy w biurze czy akurat relaksujemy się na plaży, chcemy wyglądać dobrze i czuć się komfortowo. Tak jak zasady mody biurowej są powszechnie znane, niewiele mówi się o tym, o czym warto pamiętać wybierając się na plażę. Tutaj też obowiązują pewne reguły, które warto znać, by uniknąć modowej wpadki!

Pakując się na wakacje zwykle staramy się wziąć ze sobą najpotrzebniejsze ubrania, które lubimy i chętnie zakładamy. Jeśli w planach urlopu mamy wylegiwanie się na plaży lub korzystanie z kompleksu basenów – obowiązkowo wkładamy do walizki strój kąpielowy. Wbrew pozorom wybór właściwego jest nie lada wyzwaniem, a to on jest najważniejszym elementem plażowego stylu.

Kostium Susan Swimwear, model LOLITA

Do wakacji często przygotowujemy się przez kilka tygodni, a nawet miesięcy. Szczególnie na plaży chcemy świetnie wyglądać, a przy tym czuć się pewnie i komfortowo, tym bardziej, że zakładając kostium odsłaniamy więcej niż na co dzień. By strój kąpielowy dobrze prezentował się na naszym ciele, warto pamiętać o kilku zasadach, które sprawdzą się nie tylko podczas wakacyjnych wyjazdów, ale także podczas całorocznych wizyt w kompleksach basenowych czy spa. Jedna z nich jest dla mnie najważniejsza – zawsze warto ubierać się zgodnie ze sobą, a nie ślepo podążać za modą – mówi Zuzanna Łuczkowiak, projektantka kostiumów kąpielowych, właścicielka marki Susan Swimwear.

Co więc warto wiedzieć przed wypoczynkiem na plaży?

1. Postaw na jakość! Wybierając strój kąpielowy – zainwestujmy w taki, który wykonany jest z dobrej jakości materiałów. Pomoże nam to uniknąć krępującej sytuacji, gdy po wejściu do wody zorientujemy się, że nasz kostium prześwituje.

2. Pomyśl o swojej opaleniźnie! Krój stroju ma wpływ na naszą opaleniznę! Wybierając model weźmy pod uwagę fakt, że im bardziej skomplikowana będzie jego forma – paseczki, ramiączka czy inne ozdobniki – tym mniej regularna będzie nasza opalenizna. Efekt? Zamiast równomiernego koloru słońca na naszej skórze – wzorki i plamy.

3. Klasyka jest zawsze na topie! Jeżeli nie wiesz, jaki strój kąpielowy wybrać – postaw na klasykę – zarówno w formie, jak i kolorze. Ona zawsze się obroni i pozwoli ci poczuć się modnie i komfortowo. Co więcej, uniwersalne fasony – w przeciwieństwie do kostiumów zaprojektowanych na jeden sezon – nigdy nie wyjdą z mody i będą ci służyć przez lata.

4. Przetestuj strój w domu! Upewnij się, czy nie odsłania za dużo, czy miseczki są dopasowane i czy jest wygodny. Podczas testów warto zrobić kilka przysiadów i skłonów, by sprawdzić jak strój układa się w różnych pozycjach. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której okaże się, że np. miseczki kostiumu odstają przy pochylaniu się.

5. Zadbaj o komfort i wygodę! Wybierając się na plażę, zostaw szpilki czy inne mało praktyczne elementy garderoby w hotelu. W ten sposób unikniesz zarówno dyskomfortu, jak i – co tu kryć – ośmieszenia się.

6. Zabezpiecz się przed słońcem! Nawet najlepszą stylizację przyćmi poparzona skóra, która nie jest ani modna, ani zdrowa. Kremy ochronne są obowiązkowym elementem każdego wyjścia na plażę.

7. Stój kąpielowy jest niezastąpiony! Nigdy nie używajmy zwykłej bielizny zamiast stroju. Kostiumy kąpielowe, choć mogą ją przypominać, powstały nie bez powodu. I nawet jeśli wydaje ci się, że nie widać różnicy – widać.

8. Mocny makijaż zostaw na wieczorne wyjście, na plaży postaw na naturalny wygląd! Makijaż prędzej czy później zacznie spływać po twarzy. Jeśli jednak czujesz, że potrzebujesz zrobić makijaż, postaw na coś lekkiego i naturalnego, oczywiście używając wodoodpornych kosmetyków.

9. Jeśli biżuteria – to tylko delikatna i symboliczna! Jeśli zależy nam, by mieć na sobie biżuterię na plaży, to najlepiej wybrać delikatny element np. w postaci bransoletki na kostkę. Poza względami estetycznymi pamiętajmy, że metal może się nagrzewać w pełnym słońcu.

10. Przede wszystkim – swoboda, także dla włosów! Starannie ułożone włosy raczej nie współgrają z piaskiem i wiatrem. Tu zdecydowanie postawmy na naturalność, możemy też poeksperymentować z ciekawymi upięciami.

Znając i stosując powyższe zasady możemy śmiało ruszać na podbój plaż. A nawet jeśli zdarzą nam się jakieś wpadki… odpuśćmy sobie, w końcu są wakacje!