Czasem najlepszą formą podziękowania jest nie rzecz, lecz gest. Jak zatem wyrazić wdzięczność najważniejszemu mężczyźnie – swojemu tacie? Nie zawsze potrafimy ubrać w słowa nasze uczucia, dlatego w takich sytuacjach z pomocą przychodzi marka Delecta. Pyszny deser dla ojca w dniu jego święta? Nic prostszego!
Kiedy
brakuje słów, warto, aby w naszym imieniu przemówiły czyny. Mimo, że
czasy przygotowywania laurek mamy już dawno za sobą, to właśnie tego
typu gesty mają największą moc. Może właśnie zamiast gnać po prezent,
którego nie jesteśmy pewni, warto pomyśleć nad własnoręcznie
przyrządzonym deserem dla taty? Wszak nie tylko kobiety lubią słodycze.
😊
Beziki „jaja sadzone”Beziki „jaja sadzone”
Składniki:
- 1 opakowanie bezy Delecta
- 125 ml wody
- 200 g dżemu morelowego
Jajka można jeść na różne sposoby. Na twardo, na miękko, w formie jajecznicy czy jajek sadzonych, ale także na słodko, co z pewnością zaskoczy niejednego tatę. Jak je wykonać?
Najpierw przygotowujemy blachę wyłożoną papierem do pieczenia, a piekarnik nagrzewamy do temperatury 160°C (bez termoobiegu). Następnie, zawartość opakowania z bezą miksujemy z zimną wodą przez 8 minut. Gotową masę dzielimy na 8 porcji, nakładając w równych odstępach na papier do pieczenia tak, aby każdy z placków z masy przypominał jajko sadzone. Bezy wstawiamy do piekarnika na 40 minut. Po tym czasie wyjmujemy je, ale nie wyłączamy piekarnika. Na podpieczone spody, nakładamy na środek każdej bezy po łyżce dżemu morelowego i ponownie wstawiamy do piekarnika na 20 minut.
Z pewnością taki deser zaskoczy niejednego wielbiciela jajek sadzonych. 😉
Kruche ciasteczka wąsy w słoneczniku i miodzie
Składniki:
Ciasto:
- 1 opakowanie ciasta kruchego Delecta
- 100 g masła
- 1 jajo
- 1 opakowanie cukru wanilinowego Delecta
Dekoracja:
- 1 opakowanie słonecznika Bakalland
- 5 łyżek miodu
Jeśli ojciec jest posiadaczem bujnego wąsa, to nie ma lepszego pomysłu na słodką niespodziankę dla niego!
Najpierw, blachę wykładamy papierem do pieczenia, a piekarnik nagrzewamy do 180°C. Z mieszanki do wypieku kruchego ciasta domowego, jaja, masła i cukru wanilinowego szybko wyrabiamy ciasto, które następnie rozwałkowujemy do grubości 0,5 cm i wycinamy foremką ciastka. W rondelku podgrzewamy (nie gotujemy!) miód, dodajemy do niego słonecznik i mieszamy. Następnie, na wycięte ciastka nakładamy słonecznik i pieczemy je na płaskiej blaszce wyłożonej papierem, przez 10-15 minut w 180°C. Ciastka gotowe.
Któżby pomyślał, że z takimi wąsami każdemu jest do twarzy!
Tort Strażaka
Składniki:
Ciasto:
- 1 opakowanie biszkoptu Delecta
- 4 jaja
- 100 ml wody
Krem:
- 1 opakowanie kremu tortowego smak czekoladowy Delecta
- 350 ml mleka
- 100g masła
- 3 łyżki cukru pudru
- 100 g masła orzechowego
- 100 g powideł śliwkowych
- 100 ml ponczu do nasączenia (np. soku pomarańczowego)
Dekoracja:
- 2 łyżki połamanych ziaren kakaowca
- 5-6 rurek waflowych
- ½ opakowania pianek
- 1 opakowanie landrynek czerwonych, żółtych lub pomarańczowych
Ten tort to idealna propozycja dla każdego mężczyzny, który w młodości marzył, aby być strażakiem. Wykonanie tego deseru jest łatwiejsze, niż myślisz, a efekt, trzeba przyznać, oszałamiający!
Na początku nagrzewamy piekarnik do temperatury 190ºC (bez termoobiegu). Biszkopt przygotowujemy według przepisu na opakowaniu, dodając więcej wody. Zawartość torebki z ciastem mieszamy w wysokim naczyniu z wodą i jajami. Następnie, przekładamy ciasto do nasmarowanej tłuszczem i oprószonej mąką tortownicy i pieczemy w nagrzanym piekarniku przez około 40 minut.Wystudzony biszkopt przekrawamy na 3 blaty. Krem czekoladowy przyrządzamy zgodnie z instrukcją zamieszczoną na opakowaniu. Na koniec dodajemy miękkie masło i 3 łyżki cukru pudru. Całość miksujemy jeszcze chwilkę do otrzymania jednorodnej masy. Składanie tortu zaczynamy od nasączenia blatów biszkoptu ponczem. Następnie, nakładamy powidła i przekładamy biszkopty przygotowanym kremem. Przykrywamy drugim blatem i smarujemy masłem orzechowym oraz warstwą kremu. Przykrywamy trzecim blatem i smarujemy całość pozostałą częścią kremu na gładko. Posypujemy wierzch połamanymi ziarnami kakaowca, po czym przekładamy tort na duży talerz. Płomień do ozdoby przygotowujemy krusząc landrynki w woreczku za pomocą tłuczka. Sproszkowane cukierki wysypujemy na blaszkę z papierem do pieczenia, następnie pieczemy przez około 10 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 160ºC (bez termoobiegu), do momentu, gdy landrynki się roztopią. Ostudzony płat łamiemy na kawałki w kształcie płomienia.Pianki opalamy opalarką kuchenną i układamy dookoła tortu. Z rurek tworzymy na wierzchu ciasta stos „chrustu” i na wierzch wbijamy płomienie z landrynek.
Smaczny i efektowny tort zrobi furorę zarówno wśród małych, jak i dużych facetów! Pycha!
Average Rating