Gdy urocza Laura Palmer wyjawiła agentowi Cooperowi, że spotkają się za 25 lat, nikt nie przypuszczał, że ta scena i słowa będą tak znaczące. Dzisiaj, po ponad 20 latach, miasteczko Twin Peaks powraca na ekrany. Kultowa produkcja, wyreżyserowana przez Davida Lyncha, stała się niewyczerpanym źródłem cytatów i wzorem dla innych dzieł popkultury. Z okazji powrotu serialu przypominamy przepis na placek wiśniowy, którym rozkoszował się popularny agent
Klimatycznym miasteczkiem wstrząsa wiadomość o brutalnym morderstwie uczennicy tamtejszego liceum, Laury Palmer. Na miejscu zjawia się młody agent FBI – Dale Cooper, próbujący krok po kroku poznać sekrety mieszkańców. Fani serialu z pewnością pamiętają pozytywne zdziwienie agenta Cooper’a, gdy w dość ponuro wyglądającym barze RR, udało mu się zjeść „cholernie dobry placek z wiśniami”, a w miejscowym The Great Northern Hotel wypić „najlepszą, jaką w życiu pił”, „czarną jak bezksiężycowa noc” kawę. Pamiętają również opryskliwego pracownika FBI – Alberta, któremu humor poprawiał jedynie miejscowy placek. Z okazji premiery nowego sezonu prezentujemy przepis na „damn fine cherry pie!” – ulubiony placek wiśniowy agenta Coopera, prosto z Twin Peaks.
Placek wiśniowy jak z Twin Peaks
Składniki na ciasto:
- 30 g cukru pudru Cukier Królewski
- 200 g mąki
- 150 g zimnego masła
- 1 jajko
- 1/2 łyżki zimnej wody
Składniki na nadzienie:
- 80 g drobnego cukru do wypieków Cukier Królewski
- 900 g wiśni (mrożonych lub świeżych, wypestkowanych)
- 1 limonka
- 30 g mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Składniki do dekoracji:
- 50 g cukru kryształ gruby Cukier Królewski
- 1 jajko
- 1 łyżka mleka
Sposób przygotowania:
Przygotowujemy formę do tarty o średnicy maksymalnie 25 cm, smarujemy ją masłem. Przesiewamy mąkę, dodajemy do niej cukier puder i masło. Wyrabiamy w malakserze lub rozcieramy palcami aż ciasto zacznie się kruszyć. Dodajemy jajko i wodę, wyrabiamy na jednolitą masę. Gotowe ciasto formujemy w kulę, zawijamy w folię spożywczą i spłaszczamy. Chłodzimy w lodówce przez 30 min. Po upływie tego czasu dzielimy kulę na dwie części – jedną odrobinę większą od drugiej. Większą wałkujemy na stolnicy oprószonej mąką, nawijamy na wałek i rozwijamy nad przygotowaną formą. Dociskamy brzegi, obcinamy nadmiar ciasta i ugniatamy go z odłożoną wcześniej mniejszą porcją. Rozgrzewamy piekarnik do 175°C.
Z limonki ścieramy skórkę, wyciskamy sok. Wiśnie zasypujemy cukrem, dodajemy skórkę z limonki i ekstrakt waniliowy. Podgrzewamy aż wiśnie puszczą sok i znacznie zmiękną, ale się całkowicie nie rozpadną. Sok z limonki mieszamy z mąką ziemniaczaną, dodajemy łyżkę podgrzanego soku z wiśni, łączymy. Wlewamy do gotujących się wiśni i dokładnie mieszamy, by nie powstały grudki. Podgrzewamy przez chwilę, aż wokół owoców powstanie kisiel. Nadzienie wykładamy na spód placka.
Mniejszą porcję ciasta wałkujemy na wymiar formy, rozwijamy nad wiśniowym nadzieniem. Łączymy brzegi spodu i wierzchu placka. Rozkręcamy jajko z mlekiem, smarujemy mieszanką wierzch ciasta. Dekorujemy grubym kryształem, na środku robimy kilka małych nacięć ułożonych w gwiazdkę. Placek pieczemy przez 35-40 min.
Average Rating