Piotr Borlik Incydent – recenzja
Czas czytania:2 min

Piotr Borlik Incydent – recenzja

0 0

Incydent to najnowsza książka Piotra Borlika. To historia, która wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do niespodziewanego finału. To moje kolejne spotkanie z prozą Piotra Borlika i jak wcześniejsze, jest bardzo udane. Autor ma przyjemny styl, a fabuły książek niebanalne i bardzo wciągające.

Incydent Piotr Borlik – opis fabuły

W pociągu relacji Przemyśl–Warszawa dochodzi do ataku terrorystycznego, w którym ginie czterdzieści pięć osób. Policja szybko trafia na trop pracownika obsługi, jedynego ocalałego z wagonu. Zastępczyni prokuratora Natalia Kruger dostrzega nieścisłości w postępowaniu prowadzonym przez przełożonego oraz przez policję i postanawia samodzielnie przyjrzeć się sprawie. W trakcie prowadzone dochodzenia wychodzą na jaw rzeczy, o których Kruger nie miała pojęcia.

Autor zastosował dwie ramy czasowe – przeszłość i teraźniejszość, co w przypadku tej historii było świetnym posunięciem. Zostajemy dokładnie wprowadzeni w całą historię, a jej stopniowe odkrywanie zaskakuje z każdym rozdziałem. Tutaj nie ma miejsca na nudę, a gwarancja wachlarza emocjonalnego na pewno Was nie zawiedzie.

„Tak to działa. (…), i nic z tym nie zrobisz. Albo się dostosujesz, albo system cię zniszczy”.

Incydent Piotr Borlik – moja ocena

Od pierwszej strony historia wessała mnie, szczelnie oplotła kolejnymi wydarzeniami. Przeniosłam się do prokuratury rejonowej i nie chciałam nawet jej opuścić bez rozwiązania zagadki zamachu w pociągu. Narracja prowadzona z kilku punktów widzenia, z teraźniejszości i przeszłości skutecznie buduje i utrzymuje stałe napięcie. Ciągle nęcące pytania w mojej głowie: co wydarzyło się w pociągu, kto za tym stoi, komu zależy na wzbudzeniu nienawiści do Ukraińców i wiele innych, skutecznie nie pozwalały mi na odłożenie tej książki.

Incydent to napisana z lekkością książka, ale wcale nie poruszająca lekkich i przyjemnych tematów, jednocześnie jest przerażająca. Przerażająca w swym wydźwięku, w swej wymowie. Jak łatwo manipulować społeczeństwem. I …jak do tej pory krajem rządzą „układy z dawnych lat”, służby, wojsko, korupcja i inne „choroby” dzisiejszych czasów. Oczywiście fabuła i jej specyficzne elementy są hipotetyczne (mam taką nadzieję), ale rzecz to możliwa, że tak mogłoby być. A owa rzecz dzieje się w 2022, na tle wielu znanych nam z mediów wydarzeń.


Incydent to jednym słowem brawurowa akcja, przygoda, szybkość z jaką przewija się fabuła, przede wszystkim mataczenie wątkami tak bardzo że ma się wrażenie że autor Piotr Borlik bawił się moimi domysłami. To książka, która zwraca uwagę na szkopuł nakręcania ludzi i sztucznego „ustawiania” nastrojów społecznych”. A na końcu zostawia czytelnika z własnymi myślami i wnioskami, sam na sam. Jeśli chcecie przeczytać rasowy, klimatyczny i realistyczny kryminał, polecam „Incydent” Piotra Borlika.

Książka trafiła w mój gust czytelniczy, choć jedyny mankament to zakończenie, które chciałabym, aby było solidne, mocniejsze. Chciałam, aby wywarło na mnie większe wrażenie. Tego brakowało mi do tego, bym mogła nazwać tę opowieść pierwszorzędnym thrillerem.

Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Prószyński i Ska

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post <strong>Randka budżetowa, czyli jak rozmawiać z partnerem o pieniądzach?</strong>
Next post <strong> SZAL XXL – JAK GO NOSIĆ?</strong>