Siedem szklanek – recenzja - Superpani.pl

Książka Magdaleny Zych opowiada nie tylko o homoseksualnym związku, ale również o poszukiwaniu swojej tożsamości oraz o stereotypach, które często uniemożliwiają nam prawidłowy ogląd rzeczywistości.

Kuba – student anglistyki, chłopak, któremu się wydaje, że jest świadomy swojej seksualności, stereotypowo podchodzący do otaczającego go świata. Emil – zdeklarowany homoseksualista, a nawet transwestyta, budzący kontrowersje, ale jednak przyciągający ludzi jak magnes. Spotkanie tych dwóch skrajnych osobowości odmieni życie obu mężczyzn.

Co robimy, gdy słyszymy że ktoś jest homoseksualistą? Oczywiście od razu postanawiamy sobie, że nie będziemy się z nim zadawać, że to ktoś chory, odszczepieniec itp. Podobnie myśli Kuba, główny bohater Siedmiu szklanek. Gdy przypadkiem znajduje się na imprezie organizowanej w domu Emila, od początku zakłada, że to pierwszy i ostatni raz, kiedy zadaje się z takim człowiekiem. Jeszcze wtedy nie wie, że Emil zmieni nie tylko jego orientację seksualną, ale podejście do życia. Emil fascynuje Kubę, na swój sposób pociąga, aż w końcu zdeklarowany heteroseksualista postanawia spróbować, jak to jest być z mężczyzną. I choć początkowo tłumaczy sobie to jako próbę, brnie w związek z Emilem, jest nawet o niego zazdrosny. A ten niczym mistrz prowadzi swojego ucznia Kubusia po meandrach jego seksualności, odkrywając przed nim rzeczy, których istnienia Kuba nawet nie podejrzewał. Czym Emil imponuje Kubie? Niewątpliwie niezłomnością charakteru – Emil nie kryje się ze swoją seksualnością, nie boi się wygłaszać swoich poglądów, jest świadomy swojego wyboru, jakiego dokonał w związku ze swoją orientacją seksualną. Emil nie boi się podkreślać, że lubi przebierać się w damskie ciuchy.

Jedni na pewno stwierdzą, że książka Magdaleny Zych jest peanem na cześć homoseksualizmu. Ale dla mnie to swoisty dialog z czytelnikiem, o współczesnym świecie, w którym często zaślepieni jesteśmy przez labirynt schematów i stereotypów. Magdalena Zych pokazuje jak bardzo ograniczeni jesteśmy w swoich opiniach, najczęściej opierając swoje oceny na wypowiedziach innych. Jak często oceniamy kogoś zanim go poznamy? No właśnie…. Bardzo często.

Siedem szklanek to książka opisująca życie homoseksualistów – ich odczucia, ale również pragnienia, z których my heteroseksualni nie zdajemy sobie nawet sprawy. Choć przecież nie wszyscy nawet przecież mają odwagę przyznać się do swojej orientacji seksualnej. Boją się, że staną się obiektem żartów, tak jak z Siedmiu szklanek Pawełek.

Magdalena Zych nie narzuca czytelnikowi opinii, pozostawia go ze swoimi myślami sam na sam. Pozwala mu na obserwację zachowań bohaterów, ich wypowiedzi. To opowieść o sensu życia, poszukiwaniu własnej tożsamości (nie tylko seksualnej), życiu wśród stereotypów, ale również książka o marzeniach, które spełniają się wtedy kiedy bardzo tego chcemy.

Magdalena Zych w swoim debiucie zmierzyła się z bardzo poważnym i trudnym problemem. Dlatego jej książkę można uznać za intrygującą i wartą przeczytania, chociażby dlatego by przekonać się czy aby na pewno „na świecie w ogóle nie ma heteryków. Są tylko źle podrywani biseksualiści”.