Wiosenny makijaż rządzi się swoimi prawami. To co było wolno zimą, jest wykluczone przy obecnej porze roku! Czas więc zmienić poprzednie przyzwyczajenia i upodobania! Podpowiadamy jak nie malować się wiosną
Zbyt ciemny podkład – im jaśniejsza baza, tym modniejszy makijaż. Jeśli lubisz efekt „opalonej buzi” poczekaj aż słońce samo ją opali. Naturalna opalenizna jest ładniejsza.
Eyeliner – kreski na górnej powiece są trendy i efektownie podkreślają oko. Jednak jeśli nie masz wprawy w ich rysowanie, używaj kredki, którą można łatwo zmyć i zrobić nową kreskę.
Czerwona pomadka – jest podstawą wieczorowego makijażu. Nie używaj jej na co dzień. Pamiętaj, że przy mocno zaakcentowanych ustach, oczy wystarczy umalować tuszem.
Tuszowanie – dokładnie rozprowadzaj maskarę, tak by nie pozostawia sklejonych rzęs i grudek na nich!
Róż – częstym błędem jest malowanie policzków w dołkach pod kością policzkową powstających po uprzednim ułożeniu ust w tzw. dzióbek. Róż nakładamy w miejscach zgodnie z anatomią naszej twarzy.
Brwi – reguluj brwi tak, by zachować ich naturalny kształt. Brwi są ramą twarzy. Cienki i wyskubane włoski nie dodają nam uroku. Na ufarbowane henną brwi mogą sobie pozwolić brunetki. Blondynki mogą je przyciemniać delikatnie kretką lub grafitowym cieniem.
Kilka uwag:
– dopasuj makijaż do okazji;
-nie dodawaj sobie lat makijażem;
– używaj kosmetyków sprawdzonych kosmetyków;
-sprawdzaj ważność produktów;
– podkład, tusz czy cienie mogą uczulać!
Average Rating