Marka Arbonne już od 40 lat oferuje najlepszej jakości produkty do pielęgnacji skóry i ciała oraz suplementy, całkowicie bazując na roślinnych składnikach. To nie wszystko, ta firma dba również o rozwój swoich pracowników, wspiera ochronę środowiska, a jej konsekwencja w działaniach jest przykładem dla całej branży wellness.Arbonne oferuje holistyczne podejście do ZDROWEGO STYLU ŻYCIA OD WEWNĄTRZ I NA ZEWNĄTRZ. Dzięki czystszym formułom, które przynoszą lepsze rezultaty w zakresie pielęgnacji skóry i wspomagają odżywianie wzbogacone składnikami roślinnymi
Najnowsza kolekcja marki Arbonne – AgeWell przyciąga nie tylko ciekawymi składnikami zawartymi w produktach, ale również stroną wizualną. Szata graficzna kosmetyków jest po prostu piękna i nie sposób o tym nie wspomnieć. A skoro już wspominam o wyglądzie kolekcji, to warto również zaznaczyć, że opakowania w których znajdują się kosmetyki są wykonane ze szkła nadającego się do recyklingu. W katalogu który otrzymałam wraz z całą kolekcją, Arbonne podkreśla, że dzięki temu rozwiązaniu zaoszczędzimy ok. 56 ton plastiku. Nawet wspomniany katalog posiada etykietę FSC, co z kolei oznacza, że został wykonany z drewna pozyskanego wyłącznie z lasów certyfikowanych w systemie FSC. To wszystko sprawia, że myślę o marce Arbonne jako o marce uczciwej, której działania są w 100% spójne z założeniami o jakich mogę przeczytać na stronie internetowej.
W kwestii składników wyróżniamy 3 główne, na których opiera się cała kolekcja.
Jest to bakuchiol – oślinny zamiennik retinolu. I choć budowa chemiczna bakuchiolu nie przypomina struktury retinoidów, to składnik ten wykazuje do niego bardzo podobne działanie, posiadając jednak pewną przewagę. Jest nią fakt, że w przeciwieństwie do retinolu, jak potwierdzają niektóre badania, jest lepiej tolerowany przez skórę, a także nie ma charakteru światłouczulającego, a więc z powodzeniem może być stosowany w pielęgnacji dziennej.
Kolejnym składnikiem zawartym w kosmetykach z kolekcji AgeWell jest stabilizowana forma witaminy C. Ten składnik w połączeniu z retinolem traci swoją stabilność, ale w duecie z bakuchiolem ten problem znika.
Ostatnim wyróżnionym składnikiem jest wyciąg z roślinnych komórek macierzystych.
Z powodu podobnego brzmienia porównuje się go do działania ludzkich komórek macierzystych, jednak nie przypisywałabym temu składnikowi tych samych zalet. Nie można natomiast zaprzeczyć, że wyciąg z komórek macierzystych pomaga poprawić elastyczność, jędrność i gęstość skóry, jednocześnie minimalizując widoczność zmarszczek poprzez poprawę kondycji skóry. Jakie są wobec tego moje odczucia na temat produktów?
Kremowy płyn do mycia twarzy z wegańskimi surfaktantami
Zaskoczył mnie wydajnością. Jedna pompka tego produktu wystarczy na umycie całej twarzy, płyn w kontakcie z wodą zamienia się w kremową piankę i naprawdę wspaniale oczyszcza. Nie pozostawił na mojej wrażliwej i suchej skórze uczucia ściągnięcia, co dzieje się w przypadku większości produktów do mycia które stosowałam. Pierwszy etap pielęgnacji mnie zachwycił!
Odświeżająca tonizująca mgiełka z witaminą B3
Stosuję ją po oczyszczeniu skóry płynem. Dyfuzor rozpyla mgiełkę delikatnie, nie mocząc skóry, a delikatnie ją zwilżając. Ciekawy produkt, plusem jest zawartość witaminy B3, która ma działanie przeciwutleniające, a także regenerujące, jeśli jest stosowana regularnie, zatem aby poczuć na własnej skórze te zalety polecam stosować mgięłkę codziennie!
Serum pielęgnujące kolagen z 2% bakuchiolu
Od serum oprócz działania oczekuję wydajności, łatwości rozprowadzania go po skórze i szybkiego wchłaniania. To produkt, który stosujemy przed kremem, więc zależy mi na tym, abym między nałożeniem jednego a drugiego nie musiała długo czekać. Serum spełnia wszystkie moje oczekiwania, rzeczywiście skóra po jego zastosowaniu jest dużo lepiej nawilżona.
Odżywiający krem pod oczy z kofeiną i bakuchiolem
Długo szukałam kremu pod oczy który naprawdę zmniejsza widoczność cieni i opuchnięcia pod oczami.
Ten produkt zostanie ze mną na długo! Jego zalety to konsystencja – lekka, ale zarazem treściwa, szybkość wchłaniania, wydajność, dzięki której 15 ml kremu wystarczy na naprawdę długi okres oraz działanie. To krem, który po miesiącu stosowania rzeczywiście wygładził moją skórę, w dodatku jest przebadany okulistycznie, co jest szczególnie ważne w przypadku osób z wrażliwą skórą – tak jak moja – i wrażliwymi oczami.
Krem przywracający nawilżenie SPF 15
Zaletą tego kremu jest to, że dobrze nawilża i pomimo obecności filtrów mineralnych nie bieli skóry, dzięki czemu doskonale sprawdza się pod makijażem. Dodatkową korzyścią jest to, że ten produkt zawiera filtr mineralny, który zapewnia ochronę skóry przed promieniowaniem UVA / UVB.
Intensywnie regenerujący krem na noc z 2% bakuchiolu
Najprzyjemniejszy krok z całej pielęgnacji kolekcją AgeWell! Krem ma konsystencję treściwego “masełka”, ale jednocześnie nie jest tłusty. Przy pierwszym użyciu rewelacyjnie nawilża, po dłuższym stosowaniu odczułam spełnione obietnice Arbonne – moja skóra wygląda na napiętą, rozjaśnioną, pełną blasku
Ujędrniający krem do szyi z 0,5% bakuchiolu
Skóra szyja i dekoltu to najbardziej pomijany w pielęgnacji obszar, a przecież ta potrzebuje tyle samo uwagi co twarz. Jak mawia kosmetyczka gwiazd Joanna Czech – “twarz zaczyna się od sutków a kończy na linii włosów”. Dlatego mój rytuał pielęgnacji z kolekcją AgeWell kończy się na masażu dekoltu i szyi z pomocą kremu z bakuchiolem. Konsystencja jest tutaj nieco lżejsza niż w przypadku kremu na noc, ale nadal treściwa. Moje doświadczenie stosowania kremu było fantastyczne. Krem pozostawił moją skórę bardziej napiętą i wygładził ją, jest świetnym zakończeniem wieczornej pielęgnacji.
Podsumowując – jeśli szukamy kosmetyków które działają zgodnie z obietnicami producenta, których formuły zawierają składniki pozyskane w zrównoważony sposób, to jestem przekonana, że wszystkie kroki pielęgnacji z kolekcją AgeWell będą trafione w dziesiątkę. W tych produktach żadna substancja nie trafia przypadkiem – składy są dokładnie przemyślane, a cała marka przykłada ogromną wagę do szczegółów. Jako kosmetolog jestem wymagającym konsumentem i mnie kolekcja przekonuje do siebie w całości!
Tamara Maciejczyk, mgr kosmetologii
Average Rating