Słońce, plaża, morze większość osób marzy o wakacjach. Nie wszyscy – osoby cierpiące na nadpotliwość latem pocą się nawet 5 razy bardziej niż osoby zdrowe. Jak w szybki i prosty sposób pozbyć się tej dolegliwości? Poznajcie najskuteczniejsze sposoby radzenia sobie z nadpotliwością!
Skąd ten pot?
Chociaż wydzielanie potu to naturalny i prawidłowy proces organizmu, to może być on przyczyną wielu wstydliwych sytuacji. W niektórych przypadkach już samo przywitanie się z druga osobą może wydawać się ogromnym problemem, nie mówiąc o uprawianiu ulubionego sportu lub radzeniu sobie w stresujących sytuacjach. Chociaż poci się każdy, to uważa się, że nadpotliwość jest problemem około 1% populacji.
– Każdy z nas posiada na ciele około 2 do 3 milionów gruczołów potowych, przez które wydziela nawet do kilku litrów potu dziennie. Przyczyn nadpotliwości może być wiele między innymi zaburzenia hormonalne, choroby neurologiczne i uwarunkowania genetyczne. Powodem może być również menopauza u kobiet i andropauza u mężczyzn. Przed rozpoczęciem leczenia warto zasięgnąć porady specjalisty, który sprawdzi, co jest przyczyną naszej dolegliwości – mówi dr Monika Mazur, lekarz medycyny estetycznej Body Care Clinic w Katowicach.
Naturalne sposoby na nadpotliwość
W przypadku nadmiernego pocenia się podstawą jest oczywiście odpowiednia higiena. Częste branie prysznica w ciągu dnia to niestety konieczność. Istnieje również kilka naturalnych i prostych trików, które mogą złagodzić efekty.
– Warto wypróbować kilka łatwych sposobów, które mogą pomóc w walce z nadmiernym poceniem się. Jednak należy pamiętać, że mogą one jedynie złagodzić objawy. Przede wszystkim – odpowiedni strój. Noszenie ubrań z włókien naturalnych, o luźnym fasonie to najlepszy wybór. Można również wypróbować kąpiele z dodatkiem ziół, np. rumianek, korę brzozy, szałwię, czy liście orzecha włoskiego, które zapobiegają infekcjom i podrażnieniom, dodatkowo posiadają właściwości hamujące rozwój bakterii odpowiedzialnych za nieprzyjemny zapach. Napar z ziół najlepiej dodawać do kąpieli 2 razy w tygodniu – podpowiada dr Monika Mazur.
Domowe kosmetyki na nadpotliwość
Walkę z nadmiernym poceniem można rozpocząć w domowym zaciszu. Możemy spróbować samodzielnie wykonać preparaty, które powinny zminimalizować jego objawy. Kosmetyki DIY, czyli zrób to sam najczęściej stosowały nasze babcie, obecnie jednak są one coraz bardzo popularne wśród blogerek urodowych oraz gwiazd.
– Plusem używania kosmetyków wykonanych samodzielnie jest z pewnością wiedza na temat wszystkich składników, które zawierają w składzie. Jeśli chcemy spróbować sił w domowej produkcji kosmetyków na nadpotliwość proponuję zacząć od preparatu pochłaniającego wilgoć powstałą na skutek pocenia się. Wystarczy połączyć ze sobą: pół szklanki skrobi kukurydzianej, 3 łyżki sproszkowanej lawendy i kilka kropel wybranego olejku eterycznego. Tak przygotowany kosmetyk odkładamy na 5-6dni, aż składniki się połączą. Kosmetyk zabija bakterie wywołujące przykry zapach, chroni przed otarciami oraz podrażnieniami – zdradza lekarz medycyny estetycznej.
– Można również przygotować dezodorant własnej roboty, co jest niezwykle proste. Do jego wykonania będzie nam potrzebne: 5 łyżek oleju kokosowego, pół szklanki sody oczyszczonej oraz ok. 20 kropli olejku eterycznego z grejpfruta. Wszystkie składniki mieszamy w pojemniku, odkładamy do lodówki i gotowe. Preparat zapobiega rozwojowi bakterii, które są odpowiedzialne za brzydki zapach potu – dodaje.
Suplementacja na nadpotliwość
Obecnie w aptece możemy znaleźć tabletki niemal na wszystko, w tym na nadmierne pocenie się. Odpowiednia suplementacja może złagodzić nadpotliwość, należy jednak pamiętać, aby nie eksperymentować z takimi środkami na własną rękę. Warto przed ich stawaniem zasięgnąć porady specjalisty.
– Składniki suplementów to głównie zioła, takie jak szałwia lekarska, skrzyp polny, pokrzywa, melisa. Każde z nich ma inne działanie, a w połączeniu skutecznie łagodzą nadpotliwość – szałwia działa przeciwpotnie, pokrzywa oraz skrzyp polny moczopędnie, natomiast melisa uspokajająco. Suplementy diety mogą być skuteczne, ale muszą być stosowane po konsultacji z lekarzem. Ich nieodpowiednie stosowanie może powodować zaburzenie gospodarki wodno-elektrolitowej i prowadzić do przykrych konsekwencji – tłumaczy dr Monika Mazur.
Antyperspirant. Który wybrać?
Jednym z prostszych i w miarę skutecznych sposobów na nadmierne pocenie się jest stosowanie odpowiednich antyperspirantów. Środki przeciwpotne znajdziemy w aptekach lub drogeriach. Czego szukać w ich składzie?
– Antyperspiranty, które zawierają w składzie chlorek aluminium, mają zdolność czasowego zamykania przewodów potowych. Na początku stosowania można ich używać codziennie, następnie stosuje się je raz na tydzień lub częściej zależnie od stężenia substancji aktywnej. Niestety z czasem mogą one podrażniać skórę. Jednym ze skuteczniejszych składników jest również wodorotlenku glinu, który zmniejsza gruczoły potowe oraz uszczelnia ich ujścia – mówi lekarz.
– Warto wspomnieć również o naturalnym dezodorancie, jakim jest ałun. Jest to minerał, który działa ściągająco i aseptycznie. Obkurcza gruczoły potowe, ograniczając tym samym ich aktywność – dodaje.
Toksyna botulinowa
Naturalne sposoby, zmiana diety, suplementacja, czy odpowiednie kosmetyki mogą złagodzić objawy i wystarczają dla większości osób. Jeżeli jednak wszystkie metody okazały się nieskuteczne, to warto sięgnąć po rozwiązanie kojarzone głównie z wygładzaniem zmarszczek – toksynę botulinową.
– Zastrzyki z toksyną botulinową paraliżują nerwy pobudzające gruczoły potowe, zmniejszając lub wyłączając ich aktywność. Plusem tego rozwiązania jest dodatkowo odzwyczajenie gruczołów potowych od wydzielania dużych ilości potu. W tym przypadku należy jednak wykonać kilka zabiegów. Wizytę w gabinecie medycyny estetycznej rozpoczynamy od wywiadu z pacjentem, następnie wykonujemy test jodowo-skrobiowy, który wskazuje powierzchnię, na której należy wykonać zabieg. Następnym krokiem jest już sama iniekcja preparatu w problematyczne miejsce. Pierwsze rezultaty są widoczne po 3-4 dniach, a efekt utrzymuje się około 6-12 miesięcy. Dzięki zastosowaniu znieczulenia zabieg jest całkowicie bezbolesny – mówi dr Monika Mazur.
Average Rating