Zbliża się lato, a wraz z nim długo wyczekiwane urlopy, na których w końcu będziemy mogły odpocząć od codziennych obowiązków. Relaksu potrzebuje też ciało i skóra, dlatego korzystaj z uroków pływania w morzu czy basenie, odpowiedzialnie zażywaj kąpieli słonecznych i zrezygnuj z makijażu. Boisz się, że urlopowy nastrój popsują Ci niedoskonałości cery albo czujesz się niepewnie z powodu niezadowalającej formy na sezon bikini? Twoje obawy rozwieje przedwakacyjna wizyta w gabinecie medycyny estetycznej – sprawdź, które zabiegi zapewnią Ci nienaganny wygląd na wczasach!
Urlop to moment, kiedy ładujemy baterie na cały rok, warto więc się zrelaksować i spędzić ten czas w jak najlepszym nastroju, nie zaprzątając sobie głowy tym, jak wygląda nasza cera lub sylwetka. Każda z nas ma mniejsze czy większe niedoskonałości – możemy je akceptować albo próbować niwelować, ale nie należy psuć sobie wakacji rozmyślaniem o kompleksach. Jeśli chcesz czuć się świetnie we własnej skórze na wyjeździe, ale masz wątpliwości co do jej wyglądu lub kondycji, z pomocą przychodzi wizyta w gabinecie medycyny estetycznej. W zależności od tego, ile czasu dzieli Cię od wyjazdu, możesz wybrać kilka sesji zabiegowych lub postawić na kurację w stylu „last minute”, która już po jednej wizycie da spektakularny efekt.
Bilet do młodości, kierunek – peptydy!
Chcesz cieszyć się gładką, wypoczętą i jędrną cerą na urlopie? Postaw na zabiegi z wykorzystaniem peptydów biomimetycznych, dzięki którym znajomi nie będą mogli uwierzyć, że zdjęcia z wyjazdu, które im pokażesz po powrocie, są z tego roku, a nie sprzed 10 lat! Substancje te posiadają właściwości dermo odprężające – odpowiadają za rozluźnienie napięcia mięśni twarzy, co bezpośrednio przyczynia się do spłycenia zmarszczek mimicznych. Dodatkowo wykorzystywane w gabinetach medycyny estetycznej preparaty są zazwyczaj wzbogacane o składniki, które wzmacniają skórę i sprawiają, że jest bardziej odporna na działanie wolnych rodników.
– Peptydy znane są z silnego działania liftingującego, co czyni je idealnym składnikiem zabiegów wykonywanych przed wielkim wyjściem lub ważnym wyjazdem. Twarz po ich zastosowaniu jest widocznie odmłodzona i napięta, a efekty widać już po pierwszym zastosowaniu – wyjaśnia Zofia Owczarek, kosmetolog i ekspert marki Venome, tworzącej preparaty z zakresu medycyny estetycznej. – Co więcej, poprawiają one zdolności regeneracyjne naskórka i wzmacniają jego barierę ochronną. Preparaty peptydowe zawierają często dodatek hydrolizowanego kolagenu i kwasu hialuronowego, które zwiększają sprężystość, zmiękczają skórę i podnoszą jej poziom nawilżenia. Może w nich występować też połączenie witamin B i C, które zapewnia działanie antyoksydacyjne, zmniejszając tym samym ryzyko przedwczesnego starzenia się skóry – dodaje Zofia Owczarek.
Witamina C i kwasy AHA – all inclusive dla skóry
Robienie makijażu na wakacjach bywa problematyczne. Kosmetyki zajmują sporo miejsca w bagażu, opalenizna sprawia, że nie pasują kolorystycznie, a noszenie make-upu w trakcie upałów jest niekomfortowe. Jeśli do wakacji zostało Ci jeszcze trochę czasu, możesz wybrać się na zabiegi ze skoncentrowaną formą witaminy C, dzięki którym nie będziesz musiała zabierać na wyjazd podkładu czy pudru na wyjazd! Składnik ten, znany z właściwości rozjaśniających, pozwala skutecznie pozbyć się przebarwień i zapobiega powstawaniu kolejnych za sprawą hamowania nadmiernej produkcji melaniny w skórze. Podobne działanie mają kwasy kosmetyczne z grupy AHA, m. in. migdałowy oraz mlekowy, które, oprócz likwidacji przebarwień, pomogą także pozbyć się niedoskonałości i blizn pozapalnych. Obydwie kuracje sprawią, że Twoja skóra zyska równomierny koloryt, a wypryski i zaskórniki przestaną stanowić problem. Dla najlepszych efektów warto zdecydować się na serię zabiegów wykonywanych w równych odstępach czasu – specjalista dostosuje ilość sesji i intensywność kuracji do Twoich oczekiwań i stanu oraz potrzeb cery. Dzięki tym zabiegom konieczność nakładania makijażu podczas urlopu przestanie Cię dotyczyć!
Wyglądaj w bikini jak bogini, dzięki kuracji lipolitycznej
Nie odwiedzałaś regularnie siłowni w ciągu roku i teraz wydaje Ci się, że ostatnią deską ratunku przed nadchodzącym wyjazdem jest restrykcyjna dieta i codzienne, katorżnicze treningi? Wizyty w klubie fitness i zdrowe odżywianie świetnie wpływają na samopoczucie i pomagają w metamorfozie sylwetki, ale na efekty zdrowego stylu życia trzeba poczekać nieco dłużej. Jeśli do urlopu nie pozostało Ci wiele czasu, możesz przyspieszyć rezultaty swoich starań dzięki odpowiednim zabiegom wyszczuplającym.
– Zabiegi przyczyniające się do utraty tkanki tłuszczowej, jak np. lipoliza, postrzegane są nierzadko jako temat tabu, chociaż wcale nie powinny nim być. To kuracje o wysokiej skuteczności – już po kilku sesjach pozwalają cieszyć się smukłą sylwetką. Stosowane do nich preparaty zawierają substancje czynne, takie jak fosfatydylocholina i kwas deoksycholowy, które aktywują receptory odpowiedzialne za rozbijanie komórek tłuszczowych i następnie wydalanie ich z organizmu – tłumaczy Zofia Owczarek, kosmetolog i ekspert marki Venome, tworzącej preparaty z zakresu medycyny estetycznej. – Zabieg lipolizy pozwala na miejscową redukcję tkanki tłuszczowej, przez co nadaje się do precyzyjnego modelowania sylwetki. Dla pełnego rezultatu należy powtarzać kurację co kilka tygodni, jednak już po pierwszych wizytach w gabinecie można zauważyć znaczną poprawę wyglądu – mówi Zofia Owczarek.
W zależności od tego, czy urlop tuż, tuż, czy może zostało Ci trochę czasu na odpowiednie przygotowania, odwiedź gabinet medycyny estetycznej i postaw na zabiegi, które zapewnią Ci oczekiwane rezultaty. Dzięki nim na wymarzonych wczasach zachwycisz wszystkich swoim wyglądem i będziesz czuć się wyjątkowo!
Average Rating