Włosy mają delikatną strukturę i należy się z nimi obchodzić łagodnie. Tymczasem codziennie narażamy je na działanie wielu czynników zewnętrznych, które mogą je poważnie uszkodzić, a nawet zniszczyć. Gorące powietrze suszarki, częste modelowanie, ciasne upięcia i zła dieta to tylko niektóre z przyczyn, które powodują, że włosy tracą blask i sprężystość. O czym należy pamiętać, aby cieszyć się pięknymi i zdrowymi włosami?
Po pierwsze witaminy
Spożywanie nadmiernej ilości posiłków bogatych w tłuszcze zwierzęce i zawierających dużą ilość cukrów prostych to najczęściej popełniane błędy dietetyczne, które mają istotny wpływ na kondycję naszych włosów – ich przetłuszczanie się czy powstawanie łupieżu. Włosom nie służy również picie dużych ilości mocnej kawy, herbaty oraz alkoholu. Z kolei niedobór składników takich jak: białka, minerały, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe i witaminy może prowadzić do wypadania włosów i zmian pigmentacji w wyniku czego stają się one łamliwe i pozbawione blasku.
– Codzienna pielęgnacja wspomagana właściwą i odpowiednio zbilansowaną dietą, potrafi zdziałać cuda i wpłynąć korzystnie na kondycję włosów. Nie oznacza to, że musimy rezygnować z ulubionych potraw i składników. Wystarczy racjonalnie planować codzienne posiłki, dbając o to, aby znalazła się w nich odpowiednia ilość produktów zawierających cenne witaminy i minerały. Kluczową rolę pełnią tutaj składniki mineralne (miedź, cynk, selen) i aminokwasy oraz biotyna, która dba o nasze włosy i bezpośrednio uczestniczy w procesie ich tworzenia – mówi Łukasz Szymczak.
O pielęgnacji włosów powinniśmy myśleć kompleksowo i działać nie tylko od zewnątrz, ale też od wewnątrz. Bogata w witaminy i składniki mineralne dieta w połączeniu z odpowiednio dobranymi kosmetykami pielęgnacyjnymi oraz higienicznym stylem życia, będzie miała zbawienne skutki nie tylko dla kondycji naszych włosów, ale i cery.
Stres osłabia włosy
Stres jest nieodłącznym elementem życia człowieka, z którym we współczesnym świecie mamy do czynienia na co dzień. Odbija się on na kondycji całego organizmu, również włosów, osłabiając ich strukturę i prowadząc często do ich nadmiernego wypadania.
– Podwyższony kortyzol (hormon stresu) ma ogromny wpływ na jakość włosów. U moich klientek, których włosy dobrze znam, coraz częściej obserwuję tzw. natychmiastowe pogorszenie jakości włosów. Zaburzenia hormonalne i podwyższony kortyzol powodują wytrącenie białka, które stanowi aż 85% budulca włosa, w wyniku czego pasma tracą swoją ciężkość, stają się puste w środku, a ich struktura jest porowata i tępa – mówi Łukasz Szymczak.
Zdrowy człowiek traci każdego dnia ok. 100 włosów. Jest to zjawisko całkowicie normalne i powiązane z naturalnym cyklem życia włosa. Problem pojawia się wtedy, kiedy w ciągu doby tracimy ich znacznie więcej. To sygnał ostrzegawczy, że w naszym organizmie dzieje się coś niedobrego.
– Z powodu długotrwałego stresu oraz niewystarczającej ilości snu włosy przedwcześnie przechodzą w fazę spoczynku, co prowadzi do zapalenia mieszków włosowych czy osłabienia struktury włosa. Skutkiem jest łysienie, które może przybierać różne formy, od łysienia plackowatego, poprzez łysienie telogenowe, związane ze skróceniem fazy wzrostu włosa, gdy więcej włosów przechodzi w fazę spoczynku, na całkowitym kończąc – mówi Łukasz Szymczak.
Pogarszająca się kondycja lub nadmierne wypadanie włosów są sygnałem, że warto zwrócić się do specjalisty – trychologa. Na szczęście nie każda nadmierna utrata włosów jest nieodwracalna i trwała.
Susz włosy z głową!
Susząc włosy gorącym nawiewem narażamy je nie tylko na utratę nawilżenia, ale także na powstanie trwałych uszkodzeń w ich budowie. Prawidłowa technika suszenia włosów jest łagodna dla ich delikatnej struktury. Niezmiernie ważne jest dostosowanie temperatury i siły strumienia powietrza do rodzaju i kondycji włosów.
– Zanim zaczniemy suszyć włosy należy je zabezpieczyć odpowiednimi kosmetykami termoochronnymi, które osłonią powierzchnię włosów przed działaniem wysokiej temperatury. Kluczowa dla kondycji włosów jest właściwa technika suszenia. Powietrze powinno „ślizgać” się po powierzchni domykając łuski i tworząc efekt lustra w wyniku czego pasma stają się błyszczące i gładkie. Pamiętajmy również, że zbyt wysoka temperatura pozbawia włosy wilgoci i nadmiernie je wysusza, a bezpieczna odległość suszarki od skóry głowy to minimum 30 cm – mówi Łukasz Szymczak.
Włosy powinniśmy zatem suszyć w jednym kierunku, najlepiej zgodnym z tym w którym rosną. Taka metoda domyka łuski włosów i zabezpiecza je przed nadmiernym plątaniem. O ile to możliwe, pozwólmy włosom podeschnąć naturalnie, unikniemy w ten sposób przegrzania skóry głowy i wysuszenia włosów.
Umiar, nie nadmiar
Nie bez znaczenia dla kondycji włosów pozostaje dobór odpowiednich kosmetyków pielęgnacyjnych oraz ilość preparatu, jaką jednorazowo aplikujemy. Nadużywanie środków kosmetycznych może prowadzić bowiem do osłabienia struktury włosów i rozwoju łupieżu.
– Włosy mają ograniczoną zdolność jednorazowego wchłonięcia substancji aktywnych zawartych w kosmetykach. W przypadku pielęgnacji włosów więcej nie oznacza lepiej – mówi Łukasz Szymczak. – Aby kosmetyki pielęgnacyjne spełniały swoją funkcję, powinny być starannie dobrane do rodzaju włosów. Na rynku coraz popularniejsze są produkty wegańskie o lekkich i naturalnych składnikach, pozbawione silikonów i parabenów, które często niedokładnie spłukane powodują podrażnienie delikatnej skóry głowy. Nadużywając szamponu, naruszamy delikatną, naturalną warstwę ochronną płaszcza hydrolipidowego, wysuszając nadmiernie włosy i naskórek głowy, doprowadzając do wzmożonego łuszczenia i podrażnień skóry głowy – dodaje Szymczak.
Ilość stosowanego kosmetyku należy dobrać odpowiednio do kondycji naszych włosów i ich długości. Odżywki i balsamy najlepiej aplikować od połowy długości włosów lub na same ich końce, unikając nasady włosów, gdyż takie działanie wzmaga produkcję sebum i szybsze przetłuszczanie włosów. Szampon warto rozcieńczyć wodą bezpośrednio przed użyciem, a ostatnie płukanie wykonać chłodniejszą wodą.
Fryzjer – przyjacielem Twoich włosów
Powodów, dla których warto powierzyć swoje włosy specjaliście jest wiele. Nikt tak jak profesjonalista nie zadba o skrócenie rozdwojonych końcówek, dobór właściwej farby do kondycji włosów oraz odpowiedniej stylizacji. Regularne wizyty w salonie fryzjerskim pomogą nie tylko utrzymać włosy w dobrym stanie, ale również wpłyną pozytywnie na nasze samopoczucie.
– Wizyta u fryzjera to pewien rytuał, spa dla ciała i duszy. To wyczekany czas dla każdej kobiety, chwila relaksu, oderwania od codziennych problemów. Fryzjer to nie tylko rzemieślnik dbający o piękne włosy, ale również lekarz twoich włosów i powiernik sekretów – mówi Łukasz Szymczak.
Jeśli odpowiednio zadbamy o włosy, odwdzięczą się nam zdrowiem i blaskiem. Traktujmy włosy jak bardzo czuły barometr. Ich wnikliwa obserwacja pozwoli nam dostrzec pierwsze sygnały niekorzystnych zmian zachodzących w organizmie i pozwoli odpowiednio szybko na nie zareagować. Suche i łamliwe włosy mogą świadczyć np. o niedoczynności tarczycy czy anemii, a ich nadmierna utrata może być symptomem cukrzycy, czy łuszczycy. Warto w codziennej pielęgnacji pamiętać, że kompleksowe dbanie o włosy to złożony temat, na który oprócz odpowiednio dobranych do rodzaju i struktury włosów kosmetyków, składa się zbilansowana dieta, bogata w witaminy i minerały oraz aktywny tryb życia.
Average Rating