Zawodowy make-up
Czas czytania:2 min

Zawodowy make-up

0 0

Profesjonalne makijażystki korzystają w swojej pracy z ponad dwudziestu rodzajów pędzli, stosując je do każdego elementu make-up’u. Większość z nas posiada w swojej kosmetyczce choćby jeden pędzel do makijażu. Najczęściej wybierany jest pędzel do różu, bez którego ciężko byłoby nałożyć kosmetyk. Jednak do dyspozycji mamy pędzle przeznaczone do aplikacji niemal wszystkich kosmetyków! Z których warto korzystać?

Podkład

Choć jesteśmy przyzwyczajone nakładać podkład palcami lub specjalną gąbeczką, w profesjonalnym makijażu zawsze korzysta się ze specjalnego pędzla. Pozwala to na uzyskanie naturalnego efektu, gdyż kosmetyk rozprowadzany jest równomiernie i z większą precyzją dociera to kącików nosa czy ust.

– Pędzel do podkładu powinien być płaski i niezbyt duży. Nie zanurzamy pędzla bezpośrednio w podkładzie, lecz pozwalamy ogrzać się kosmetykowi w naszej dłoni. Jeśli już używamy go do nabierania fluidu prosto z opakowania, uważajmy, by zanurzyć jedynie ¼ jego włosia. Można też nałożyć podkład na twarz palcami, a następnie użyć pędzla do roztarcia kosmetyku – mówi Agnieszka Sęczkowska, wizażystka marki Golden Rose.

Puder

Do aplikacji produktów o sypkiej konsystencji używa się pędzla z włosia naturalnego, np. koziego. Najszybszym i najbardziej efektywnym sposobem pudrowania twarzy jest nakładanie kosmetyku grubym, okrągłym pędzlem.

– Dobrej jakości pędzel umożliwia nałożenie niewielkiej ilości produktu, dzięki czemu uzyskujemy naturalny wygląd twarzy. Pędzel do pudru powinien być dość duży i puszysty, co pozwoli na precyzyjny makijaż. Takim produktem jest pędzel Kabuki, który możemy użyć zarówno do aplikacji pudru, jak i różu czy bronzera – radzi Agnieszka Sęczkowska.

Pochodzący z Japonii pędzel Kabuki posiada bardzo gęste i miękkie włosie, a zamiast długiego trzonka ma szeroką podstawę. To, co wyróżnia go spośród innych pędzli to bardzo naturalny efekt, nawet przy źle dobranym kosmetyku. Wykorzystując metodę aplikacji poprzez „stemplowanie” uzyskujemy efekt idealnego krycia, bez efektu maski.

Róż

Niektóre kobiety unikają różu w obawie przed wyglądem klowna. Tymczasem właściwie dobrany odcień kosmetyku oraz odpowiedni pędzel sprawią, że twarz nabierze zdrowego wyglądu. Precyzyjne nałożenie różu czy bronzera może bowiem odpowiednio wymodelować twarz nadając jej odpowiedniego kształtu. Płaski, lekko ścięty pędzel wyostrza kontury kości policzkowych i nadaje policzkom młodzieńczego rumieńca.

– Przed nałożeniem różu na twarz, usuńmy jego nadmiar zanurzając pędzel w dłoni. Zbyt duża ilość kosmetyku utrudnia aplikację i uniemożliwia równomierne rozprowadzenie koloru– mówi wizażystka Golden Rose. Pamiętajmy, że róż służy do podkreślenia naturalnego koloru skóry, a nie jego zmiany, dlatego dobrze dobrany kosmetyk to podstawa udanego makijażu– dodaje.

Cienie

Pędzle do cieni są bardzo zróżnicowane i tylko od nas zależy, które z nich  wybierzemy do makijażu. Od zupełnie płaskich, po zaokrąglone, od szerokich, pokrywających niemal całą powiekę, po bardzo wąskie, używane np. do kresek.

– Najbardziej uniwersalny pędzel do cieni posiada zarówno włosie, jak i tradycyjną gąbeczkę. Taki dwustronny pędzel umożliwia precyzyjne nałożenie cienia i jego roztarcie. To zupełnie nowa jakość w makijażu oczu, dlatego szczególnie zachęcam do korzystania z tego narzędzia podczas codziennego makijażu – mówi Agnieszka Sęczkowska.

Warto pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji wszystkich pędzli do makijażu. Delikatne włosie wymaga równie delikatnego traktowania, dlatego pędzle należy myć w ciepłej wodzie, używając do tego specjalnego płynu bądź niewielkiej ilości mydła. Pędzle suszymy w pozycji leżącej, tak by woda nie dostawała się do skuwki, co może spowodować rozklejenie się pędzla i wypadanie włosia.

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Ponadczasowa klasyka w Twojej garderobie!
Next post Bra-fitting – czyli biust ujarzmiony!