Klasyk polskiej kuchni w nowoczesnej odsłonie? Babeczka serowo-ziemniaczana z franckami po śląsku to oryginalne i myląco niepozorne danie, które niekonwencjonalnie można podać jak ktoś się postara, a z drugiej strony jak ktoś gustuje w tradycyjnych polskich daniach, to będzie nieświadomie wyżerał namiętnie z lodówki wszystko co zostanie po obiedzie, o ile zostanie…
Babeczka serowo-ziemniaczana z franckami po śląsku
Składniki (kilka porcji, im większy apetyt tym mniej do podziału):
- 1 paczka tradycyjnych śląskich kiełbasek, czyli surowe, wędzone „Frankfurterki” marki Berger
- około 1,5 kg ziemniaków (jakaś mączna odmiana BC)
- 150 g surowego, wędzonego boczku bez skóry
- ½ kg sera białego średnio tłustego lub tłustego
- 3 średniej wielkości cebule
- 500 g śmietany lub jogurtu naturalnego
- 100 g masła
- 1 łyżeczka suszonego czosnku niedźwiedziego (jak ktoś ma dostęp do świeżego to będzie jeszcze aromatyczniej)
- 2 gałązki koperku
- gęsty ocet/sos balsamiczny
- świeżo mielony pieprz, sól
Wykonanie:
Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie (powinny być bardzo miękkie). Kiełbaski pokroić na małe kawałki i podsmażyć. Nie potrzeba dodawać tłuszczu, powinien wystarczyć ten, który się wytopi z kiełbasek. Cebule pokroić na drobne kostki, posolić, popieprzyć i dusić w maśle pod przykryciem kilka minut do miękkości. Boczek pokroić w kostkę i podsmażyć na patelni, aż wytopi się większość tłuszczu. Do ziemniaków wrzucić duszone cebule i boczek razem z tłuszczem. Wszystko powinno być ciepłe. Następnie dodać biały ser, czosnek niedźwiedzi i śmietanę/jogurt. Całość pomieszać i utłuc ubijakiem do ziemniaków.
Na koniec możemy uformować na talerzu walec z tak przygotowanych ziemniaków, położyć na wierzchu usmażone kiełbaski, posypać koperkiem i polać odrobiną sosu balsamicznego.
Smacznego!
Average Rating