Dotknąć prawdy – recenzja
Czas czytania:2 min

Dotknąć prawdy – recenzja

0 0

Ile jest w stanie zrobić matka, aby ochronić własne dziecko? Oczywiście bardzo dużo – jest w stanie złamać warunku zwolnienia za kaucją i dowieść niewinności swojego syna, ryzykując utratę wolności.

NYTBA_05_11_avHeugten_dotknac_prawdyDla naszych matek zawsze jesteśmy idealni. Trudno im uwierzyć, że coś może być z nami nie tak, albo co gorsza, że moglibyśmy się stać wypranymi z emocji mordercami. I tak właśnie myśli Danielle, główna bohaterka książki Dotknąć prawdy. Jej szesnastoletni syn Max cierpi na zespół Aspergera, powoli też zaczyna tracić kontrolę nad sobą. Kiedy Danielle zawozi go do szpitala psychiatrycznego, z chłopcem zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Lekarze twierdzą, że Max wymaga długoterminowego leczenia szpitalnego. Danielle nie może się z tym pogodzić i chce zabrać chłopca z ośrodka. Wówczas Max zostaje oskarżony o zamordowanie innego pacjenta… Sprawy wówczas się komplikują. Jednak Danielle nie spocznie, póki nie dowiedzie, że Max jest niewinny…

Dotknąć prawy to książka, która całkowicie zaskakuje. Nie można się przy niej nudzić, a to wszystko za sprawą narracji, która krok po kroku przeprowadza czytelnika przez zdarzenie w szpitalu w Maitland. Kiedy już wydaje się, że wiemy, jak potoczy się akcja – fabuła zaskakująco zmienia swój bieg, przynosząc rozwiązanie, którego nikt się nie spodziewał. Koniec książki jest absolutną niespodzianką – wielu się go nie spodziewało. Dodatkowym plusem książki jest ciekawa kreacja głównych bohaterów, którzy nie są idealni i wiele im do bycia wzorem brakuje, ale właśnie to powoduje, że nie są tylko papierowymi postaciami.

Książka trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Chłoniemy wydarzenia, niczym spragniona deszczu ziemia. Książka dodatkowo wzbudza silne emocje, które emanują od bohaterów i wzbudzane są w nas samych. Fabuła nie pozwala odłożyć książki choćby na chwilę i wciąga z zastraszającą siłą.

Dotknąć prawdy to książka nieprzewidywalna i szokująca. Oferuje znacznie więcej niż oczekiwać moglibyśmy po kryminale. Książka odkrywa najbardziej mroczne zakamarki ludzkiego umysłu, pokazuje jak na pozór niewinna osoba może być niebezpieczna dla otoczenia.

Dotknąć prawdy skłania do refleksji nad granicą odpowiedzialności za własne czyny a niepoczytalnością, wynikającą z zaburzeń psychicznych. Autorka uświadamia nam, że każdy z nas jest jedynie trybikiem w machinie państwa. Pokazuje, jak łatwo można zniszczyć czyjąś opinię czy karierę.

Dotknąć prawdy to dramat z niezbyt szczęśliwym zakończeniem, bo jak autorka nam udowadnia nie wszystko jest takie jakbyśmy zawsze do końca chcieli. Jednak jest to pozycja warta polecenia wszystkim, którzy lubią dobrze napisaną lekturę trzymającą w napięciu od początku do końca.

Na koniec kilka słów o okładce – wymowne zdjęcie chłopca, który pokazuje jego połowę – sugeruje, że każdy z nas ma dwie osobowości, tą którą pokazuje oraz tę skrywaną przed światem… Bo wszak nie wszystko jest takim, jakim się wydaje..

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Hotel na rozdrożu – recenzja
Next post Łosoś pieczony w folii