Michał Śmielak Ucichły ptaki, przyszła śmierć – recenzja
Czas czytania:3 min

Michał Śmielak Ucichły ptaki, przyszła śmierć – recenzja

0 0

Michał Śmielak zabiera nas do świata obłędu, niedopowiedzeń i tajemnic skrywanych nie tylko w leśnej gęstwinie, ale przede wszystkim w ludzkim umyśle. Ucichły ptaki, przyszła śmierć to intrygująca książka, od której nie można się oderwać. Historia pokazuje, że „Nasza wyobraźnia to potężne narzędzie, mające nas chronić przed śmiercią. Wizualizuje zagrożenie, nawet je wyolbrzymia, żebyśmy się nie pchali, gdzie nie trzeba”

„Szlakiem beskidzkich duchów i upiorów” to wycieczka, która kusi oryginalnością i zapowiedzią przeżycia wspaniałej przygody. Czterech przyjaciół decyduje się skorzystać z tej oferty i spędzić w górach trzy dni w ramach wieczoru kawalerskiego jednego z nich. Beskidzkie opowieści, legendy i podania wiodą ich malowniczymi szlakami, ale gdy zaczynają ożywać, strach zajmuje miejsce radości.

Tajemnicze postacie pojawiające się nocą, bestie szczerzące kły w leśnej gęstwinie, szepty niosące się przez korony drzew, duchy i upiory zdają się istnieć naprawdę. Paranoja rozsiada się w umysłach przyjaciół podsuwając coraz to nowe wyjaśnienia dziwnych zdarzeń. Gdy wydaje się, że wszystko jest tylko ułudą, nad Beskidami zapada grobowa cisza, cichną nawet ptaki. Przychodzi Śmierć.

Co tak naprawdę wydarzyło się podczas przyjacielskiego wypadu? Czy ocalały z wyprawy przeżył ją naprawdę?

Ucichły ptaki, przyszła śmierć – moja opinia

Historia Artura, Pitera, Damian i Michała zaczyna się niepozornie – od zaplanowania kawalerskiej wyprawy. Z pozoru można by mniemać, że fabuła nie będzie wciągająca, gdyż opowie o wybrykach czwórki mężczyzn podczas wieczoru kawalerskiego. Nic jednak nie wskazuje na to, że czytelnik zostanie wplątany w wir tajemnic, które będą miały krwawy finał. Książkę czyta się szybko, a podczas lektury napięcie sięga zenitu. Autor tak sugestywnie opisał psychozę bohaterów, którzy czują zło czające się za plecami, że podczas lektury sama kilka razy sprawdzałam czy aby na pewno nic nie czai się w ciemnym rogu pokoi. Autor świetnie potęguje napięcie. Z wypiekami na twarzy chcemy się dowiedzieć, co zaszło podczas feralnego weekendu.

Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie i to z perspektywy Michała poznajemy całą historię. Ze słów Michała dowiadujemy się o przebiegu zdarzeń w lesie i o tym, co stało się po tragicznym w skutkach wieczorze kawalerskim. Bohater badany jest przez psychologów i psychiatrów, mający stwierdzić czy to faktycznie on stoi za wydarzeniami, które odbyły się w górach.

Ucichły ptaki, przyszła śmierć ma wszystkie elementy, które powinien posiadać „rasowy” horror”, czy thriller. Akcja dzieje się bowiem w odludnym lesie, w górach, poza szlakami turystycznymi, gdzie w przeszłości istniały wioski i cmentarze, obecnie zapomniane i opuszczone. Autor dobrze oddał klimat grozy zapomnianych i opuszczonych przez ludzi miejsc. Atmosfera od początku powieści budzi strach i przyprawia o dreszczyk emocji.

Zastanawiałam się też nad możliwymi rozwiązaniami, ale akurat to zaserwowane nam przez autora nie przyszło mi do głowy. Może nastąpiło dla mnie zbyt nagle, może pozostawiało za dużo niewiadomych, ale akurat mi się to podobało. Zostawia duże pole do interpretacji.

Ucichły ptaki, przyszła śmierć to pierwsza książka autorstwa Michała Śmielaka, którą miałam okazję przeczytać. Do sięgnięcia po nią zachęcił mnie jej opis. Fabuła wydawała mi się oryginalna. I taka właśnie była. Ta książka zdecydowanie przyspieszała bicie serca. Czytałam ją wieczorem i uwierzcie mi, że nie spojrzałam w okno w tym czasie gdyż bałam się co mogę w nim zobaczyć 🙂

Ucichły ptaki, przyszła śmierć to książka dla osób lubiących czuć emocje, którzy uwielbiają opisy pozwalające poczuć autentyczność miejsc, po których podążają bohaterowie opowieści, a każde otarcie opisane na karcie historii powoduję, że odczuwamy je na własnej skórze. Zarówno opowieść autora, po przeczytaniu zmusza czytelnika do refleksji na temat przyjaźni, jej sensu ,znaczenia, a zarazem do odpowiedzi na pytanie czy tak naprawdę znamy swoich bliskich którzy towarzyszą nam w życiu.

Autor stworzył fenomenalny thriller, który wywołuje strach, niedowierzanie i zaskoczenie u czytelników. Ucichły ptaki, przyszła śmierć pod względem fabularnym jest prawdziwą literacką perełką. Już dawno żadna książka nie wywołała we mnie takiej skali emocji: od przerażenia do niedowierzania w pół sekundy! Bardzo mocno rekomenduję ten tytuł!

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post PIT-y last minute, czyli sprawdź, czy wiesz wszystko o nowych ulgach
Next post <strong>Zadbajmy o siebie na wiosnę</strong>