Na obcej ziemi Nowe życie – recenzja
Czas czytania:2 min

Na obcej ziemi Nowe życie – recenzja

0 0

Na obcej ziemi to poruszająca historia ludzi, którzy muszą zacząć budować swoje życie od nowa, w zupełnie nowym, nieznanym im miejscu. Nowe życie to pierwszy tom najnowszej serii Joanny Jax pt. Na obcej ziemi. To kontynuacja losów bohaterów bestsellerowej „Sagi Wołyńskiej”. Na kartach książki Joanna Jax przenosi czytelników do powojennego Wrocławia – miasta, z którym wielu po zakończeniu wojny wiązało swój nowy rozdział w życiu. Wzruszająca opowieść o początkach, nadziejach, planach, ale i obawach o wciąż niepewną przyszłość.

Na obcej ziemi Nowe życie – opis wydawcy

Po opuszczeniu Wołynia, Wissarion, Nadia, Marcel i Marta z bratem przyjeżdżają do Wrocławia, by rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. Na miejscu czują się rozczarowani, ponieważ wszystko wygląda zupełnie inaczej niż przedstawiała to radziecka prasa. Dla Lemańskiego i jego przyjaciół powojenny rozgardiasz to dobry moment na zarobienie dużych pieniędzy, dla Andrzeja i jego rodziny to ciężka próba zmiany swojego życia a nawet wartości, którymi się dotychczas kierowali. Obraz Ziem Odzyskanych, ponura epoka stalinizmu w której bohaterowie powieści muszą się odnaleźć, by przetrwać.

Na obcej ziemi Nowe życie – moja opinia

Lektura książki Nowe życie była moim pierwszym spotkaniem z piórem autorki. Niestety nie czytałam Sagi Wołyńskiej, ale mimo to historia pochłonęła mnie bez reszty. Autorka naszkicowała literacką opowieść o ludziach, którzy zostawiając za sobą wołyńskie wspomnienia, w  powojennym Wrocławiu próbują rozpocząć swoją nową kartę historii, mierzą się z codziennym rozgoryczeniem i żalem, walcząc o przetrwanie. Bohaterowie wciąż muszą podejmować trudne decyzje i wybory, które nie zawsze są aprobowane przez środowisko. Każdy z bohaterów na swój sposób próbuje odnaleźć sens życia. Niestety powojenna rzeczywistość często kładzie się cieniem na codzienność. Autorka stworzyła niesamowitą paletę uczuć i emocji, wśród których dominuje miłość – matczyna, do rodziców, do drugiego człowieka. Joanna Jax ukazuje miłość niespełnioną, miłość trudną i w końcu miłość zakazaną. I choć w całej tej historii jest miejsce na zdradę, na nienawiść, na namiętność to takiej palety emocji zupełnie się nie spodziewałam. Mnóstwo emocji i wzruszenia. To z pewnością jedna z tych książek, które pozostaną w mojej pamięci na długo.  

Książka wyróżnia się także warstwą językową. Mamy tu żywy i plastyczny język opisujący codzienność bohaterów. Jednocześnie autorka świetnie przemyca charakterystyczny dla Kresów sposób mówienia, wplatając w dialogi dialekt wołyński.

Choć książka mocno jest osadzona w realiach historycznych, ukazujących powojenne losy mieszkańców Wrocławia, autorka nie przytłacza ilością historii. To tylko fundament powieści wiernie oddający tamte nastroje. Nastroje noszące znamiona zbrodni wojennych, dyktatury stalinizmu i ogólnego zastraszenia ludności przez władze ludową. Życie nigdy nie było, nie jest i nie będzie czarno-białe. Sporo tu ludzkich dylematów i decyzji podejmowanych często z przymusu, a nie z wyboru.

Nie mogę odmówić autorce talentu do opisywania uczuć, bo namiętności targające bohaterami były bardzo autentyczne. W Nowym życiu ponura epoka stalinizmu, w której bohaterowie muszą się odnaleźć, przeplata się z perypetiami, które wywołują uśmiech na twarzy. To daje nadzieję, że czekają na bohaterów lepsze czasy, w których każdy z nich odnajdzie miejsce dla siebie i swoich bliskich.

Przez pryzmat losu bohaterów obserwujemy powolne odbudowywanie kraju a także narodziny ponurej epoki stalinizmu, która odciśnie swoje piętno na społeczeństwie na wiele, długich lat. Zaczynają królować bezpodstawne donosy, które niszczyły życie niewinnych ludzi i były sposobem na pozbycie się niewygodnych lokatorów. Rodzi się nowy świat, w którym dawne wartości umarły, pytanie czy bohaterowie powieści przetrwają ten trudny czas?

Nowe życie to emocjonująca, poruszająca i wartościowa historia pełna życiowych mądrości oraz doświadczeń. Zakończenie, które tutaj zaserwowała autorka zostawiło mnie z nie małym szokiem na twarzy… i mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać na kontynuację! Polecam!

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post <strong>MAOAM wciąga smakiem nowych produktów!</strong>
Next post Pomieszczenia nieco zapomniane: garaż, spiżarnia, garderoba. Jak je urządzić?