Stres w pracy i domu sprawił, że się „rozzgrzytaliśmy”. Rośnie skala bruksizmu
Czas czytania:4 min

Stres w pracy i domu sprawił, że się „rozzgrzytaliśmy”. Rośnie skala bruksizmu

0 0

Stres to cichy zabójca, który sieje spustoszenie nie tylko w zdrowiu psychicznym, ale także w kondycji całego organizmu. Jak się okazuje, ma także duży wpływ na zdrowie jamy ustnej i może prowadzić do przewlekłego bólu, a nawet „zjadania” zębów.

Takie wnioski płyną z raportu „Rozzgrzytani”, który właśnie opublikował Medicover Stomatologia. Dentyści sprawdzili w nim, jak stres w pracy i w życiu osobistym oddziałuje na organizm, w tym zęby. Wyniki badań przeprowadzonych wśród pracowników wybranych firm niepokoją.

Aż 93% ankietowanych zadeklarowało, że stres towarzyszy im na co dzień. Co trzecia osoba określiła go natomiast jako mocny. Jednocześnie 78% ankietowanych przyznało, że praca i związane z nią obowiązki są źródłem stresu. Tylko co dziesiąty ankietowany zadeklarował, że praca go nie stresuje.

Stres można zauważyć w… zębach

Skutki tego widoczne są na długiej liście objawów, na które uskarżają się osoby aktywne zawodowo. Co ciekawe, pojawiają się na niej także dolegliwości związane z jamą ustną. Aż 44% zapytanych o odczuwane na co dzień symptomy stresu wskazało… zaciskanie szczęki i zgrzytanie zębami.

To trzeci najczęściej deklarowany objaw. Wyprzedzają go tylko: rozdrażnienie, podenerwowanie, nadpobudliwość i nerwowość, które odczuwa 49% ankietowanych, oraz wewnętrzne uczucie lęku, niepokoju i stanu zagrożenia, które towarzyszą 46% zapytanych pracowników – czytamy w raporcie „Rozzgrzytani”.

Niestety, konsekwencji stresu jest o wiele więcej. 42% ankietowanych przez Medicover Stomatologia wskazało zmęczenie i apatię, 36% – problemy ze snem, a 35% – bóle głowy i migreny, które – jak podkreślają eksperci – także mogą być skutkiem m.in. zaciskania szczęki, często bezwiednego.

Ponadto 35% ankietowanych twierdzi, że stres odpowiada za ich obniżony nastrój, a nawet depresję. Tyle samo wskazuje problemy z koncentracją. 32% wskazuje natomiast bóle pleców, mięśni, stawów i nerwobóle, których jedną z przyczyn mogą być dolegliwości w obrębie jamy ustnej.

Co zaskakujące, dolegliwości związane z jamą ustną są wskazywane częściej niż utożsamiane często ze stresem problemy żołądkowe, których doświadcza 28% ankietowanych, czy przyspieszony puls i kołatanie serca, które obserwuje u siebie co czwarty ankietowany. Co na to eksperci?

Bruksizm coraz powszechniejszy. „Zjadamy” zęby

– Zaciskanie zębów i zgrzytanie nimi, często bezwiedne w nocy lub w dzień, a do tego bóle głowy oraz karku, szyi czy obręczy barkowej to typowe symptomy bruksizmu, czyli parafunkcji narządu żucia, którą obserwuje się coraz częściej u osób aktywnych zawodowo i żyjących w ciągłym napięciu – mówi Justyna Walczewska, fizjoterapeutka stomatologiczna z Medicover Stomatologia Plac Konstytucji w Warszawie. – Jest to przypadłość o złożonej etiologii, mająca także podłoże psychosomatyczne, w którym przewlekły stres odgrywa rolę katalizatora. To właśnie on potęguje często nerwowe i nawykowe ruchy zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz jamy ustnej, do których zaliczamy: przygryzanie ust i policzków od środka, obgryzanie paznokci lub gryzienie innych przedmiotów, zaciskanie oraz zgrzytanie zębami, nałogowe żucie gumy. Wymienione czynności, których często nie jesteśmy świadomi, prowadzą do całej kaskady bolesnych dolegliwości, a także do starcia zębów, ich spękania, nadwrażliwości, bólu zdrowych zębów i ich niszczenia. Wpływa to również na dziąsła: ich obniżenie, odsłonięcie szyjek, czyli tzw. recesje dziąsłowe. Często pojawiają się dolegliwości w stawach skroniowo-żuchwowych, takie jak: przeskakiwanie, klikanie przy otwieraniu ust, jedzeniu czy ziewaniu, w konsekwencji prowadzące do bólu stawów lub ich zablokowania, szczękościsku, a nawet wypadnięcia żuchwy.

Niestety, niewiele osób nawet zdaje sobie sprawę z tego, że może cierpieć na bruksizm. Jak czytamy w raporcie „Rozzgrzytani”, tylko co dziesiąty ankietowany był świadomy swojego problemu zdrowotnego i miał przeprowadzaną diagnostykę w kierunku bruksizmu. Jednocześnie większość ankietowanych wskazuje na różne objawy związane z bruksizmem.

Oprócz zgrzytania i zaciskania zębów aż 59% przyznało, że od czasu do czasu miewa bóle szyi lub ramion, 53% uskarża się na ból głowy, a 36% – na ból lub zmęczenie twarzy lub okolic skroni. Co czwarty ankietowany zauważa natomiast u siebie starte lub spękane zęby.

Tyle samo doświadcza klikania i trzaskania w szczęce w czasie otwierania ust, np. podczas ziewania czy jedzenia. Co piąty ankietowany natomiast chrapie, 18% odczuwa sztywność szczęki po przebudzeniu, a 13% dostrzega ślady zębów na języku, czyli tzw. firanki. 11% ma z kolei problem z szerokim otwieraniem ust.

– Zgrzytamy zębami, ale często o tym nawet nie wiemy. Jak pokazały nasze badania, niemal połowa ankietowanych o tym, że tego doświadcza, dowiedziała się od bliskich. Tylko co dziesiąta osoba zauważyła problem sama. Oznacza to, że większość osób nie jest świadoma rozwoju bruksizmu, a dolegliwości takie jak np. ból głowy, szyi czy chrapanie przypisuje nieraz innym schorzeniom lub leczy na własną rękę lekami przeciwbólowymi – mówi lek. dent. Agnieszka Juśkiewicz z Medicover Stomatologia Łódź Pomorska.– Niestety, powszechne jest też ignorowanie pierwszych symptomów, np. spękań szkliwa czy nadgryzania policzków, i unikanie regularnych przeglądów, na których możemy zdiagnozować bruksizm i zaproponować jego skuteczną terapię. W konsekwencji większość osób trafia do dentysty lub fizjoterapeuty z zaawansowanymi dolegliwościami bólowymi i mocno startymi, wręcz „zjedzonymi” zębami.

Zdaniem ekspertów problem będzie narastał. Zwłaszcza że stresujemy się na potęgę. Stresuje nas praca, ale także życie codzienne. Dla ponad połowy ankietowanych przez Medicover Stomatologia źródłem stresu jest dziś brak wolnego czasu, 26% stresuje wzrost cen, a 20% – niepewność o własną przyszłość.

Co piąta osoba stresuje się brakiem pieniędzy, problemami zdrowotnymi i sytuacją polityczną w kraju i na świecie. Co dziesiąta – relacjami rodzinnymi, nadmiarem obowiązków domowych i konfliktami z bliskimi. Tylko 2% w badaniach „Rozzgrzytani” zadeklarowało, że nie odczuwa żadnego stresu!

*Raport „Rozzgrzytani” przygotowany w ramach kampanii informacyjnej #ROZZGRZYTANI oparty został na badaniach zrealizowanych przez Zespół Badań i Analiz Rynku Medicover dla Medicover Stomatologia, które wykonano na grupie 416 pracowników dwóch firm w okresie od maja do września 2023 roku.

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post <strong>Zimowy plan pielęgnacyjny</strong>
Next post <strong>Prezentownik last minute. Co kupić bliskim pod choinkę?</strong>